Ile tracisz zwlekając z budową domu? Policzyliśmy
Decyzja o własnym lokum to jedna z najważniejszych inwestycji w życiu. Wiele osób zastanawia się, czy warto już teraz ruszyć z budową domu, czy lepiej poczekać na lepsze warunki na rynku. Zwlekanie może wydawać się rozsądne, zwłaszcza że wciąż czekamy na zapowiadany przez rząd program Kredyt na Start, który miałby ułatwić sfinansowanie budowy. Kredyt 0% jest jednak odwlekany od roku, a jego przyszłość pozostaje niepewna – nie wiadomo, czy wejdzie w życie, a jeśli nawet miałoby to nastąpić, to najbardziej prawdopodobnym terminem jest 2025 rok. Odkładanie decyzji o budowie domu może zatem nie tylko wydłużyć realizację marzeń, ale także wygenerować wymierne straty finansowe. W tym artykule pokażemy, ile tracisz, jeśli zwlekasz z inwestycją. A straty liczone są w dziesiątkach tysięcy złotych!
W artykule:
Koszty budowy rosną z roku na rok
Nie jest tajemnicą, że inflacja wpływa na ceny wszystkich towarów i usług. Dotyczy to również materiałów budowlanych, które z każdym rokiem drożeją, więc i budowa domu staje się coraz droższa. Wzrost cen stali, drewna czy betonu sprawia, że budżet na budowę, który wystarczyłby jeszcze rok temu, dziś może już być za mały.
Nawet jeśli odkładasz decyzję tylko o rok, to koszty mogą wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Szacuje się, że roczny wzrost kosztów budowy domu wynosi ok. 5-10%. To oznacza, że jeśli odłożysz budowę o rok, koszty inwestycji wzrosną o dodatkowe 30-60 tys. zł przy inwestycji o wartości 600 tys. zł.
Polecamy artykuł: Jak obliczyć koszty budowy, aby nie dać się zaskoczyć?
Wyższe koszty robocizny
Istotnym czynnikiem, który podnosi koszty budowy, są rosnące płace pracowników budowlanych. Duża część członków ekip budowlanych otrzymuje wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej, a ta w latach 2023-2024 wzrosła aż o 19%! Niezależnie jednak od tego, tylko w ostatnim półroczu przeciętne wynagrodzenie w Polsce urosło o ponad 6%.
Nie dziwi więc, że wynagrodzenia na polskich budowach rosną, co bezpośrednio przekłada się na podwyżki cen usług budowlanych. Zwlekanie z rozpoczęciem budowy domu oznacza, że za te same prace w przyszłym roku zapłacisz znacznie więcej niż dzisiaj. Nawet minimalny wzrost wynagrodzeń sprawia, że cała inwestycja może być droższa o kilka procent, co w przypadku większych inwestycji oznacza dodatkowe tysiące złotych…
Więcej na ten temat w artykule: Dlaczego nie warto zwlekać z budową?
Ziemia staje się coraz droższa
Koszty materiałów i usług to jednak nie wszystko. Ceny działek budowlanych również stale rosną. Z każdym rokiem odkładania decyzji o zakupie działki, tracisz szansę nie tylko na tańszą inwestycję. Dostępność działek również maleje, więc znalezienie odpowiedniej nieruchomości będzie coraz trudniejsze.
Pamiętaj, że jeśli planujesz budowę domu, to zwlekanie może dla Ciebie oznaczać konieczność wydania znacznie większej sumy na zakup ziemi. Ceny parceli rosną o ok. 3-5% w skali roku, a w niektórych regionach Polski działki podrożały nawet o kilkadziesiąt procent w ciągu ostatnich lat. I nic nie wskazuje na to, aby ten trend miał się zmienić.
Warto przeczytać: Nie stać Cię na czekanie. Ceny działek stale rosną, a ich dostępność maleje
Zmiany w przepisach i nowe regulacje – koszty dodatkowe
Warto również pamiętać o nadchodzących zmianach w przepisach, które mogą podnieść koszty budowy. Jedne z nich dotyczą planowania przestrzennego, o czym więcej piszemy w artykule: "Zmiany w zasadach wydawania Warunków Zabudowy po 1 stycznia 2026". Coraz większy nacisk kładzie się na ekologię i energooszczędność, co oznacza, że już wkrótce standardy techniczne budowy domów będą bardziej wymagające.
Nowe regulacje dotyczące instalacji wykorzystujących OZE, systemów grzewczych czy izolacji termicznych wpłyną na koszty inwestycji – różnice mogą sięgać nawet 50 tys. zł! Im szybciej zdecydujesz się na budowę, tym bardziej ograniczysz ryzyko poniesienia dodatkowych wydatków wynikających z nowych przepisów.
Czekasz na spadek stóp procentowych? To się może nie opłacić
Wielu inwestorów odkłada decyzję o budowie domu licząc na obniżki stóp procentowych, które zmniejszą koszty kredytów hipotecznych. Jednak nawet jeśli stopy procentowe spadną, oszczędności na kredycie mogą nie zrekompensować rosnących kosztów budowy i cen działek.
Policzyliśmy, o jakich różnicach mowa. Wyniki przedstawiamy w naszym raporcie: Jakie czynnik kształtują rynek domów i mieszkań w Polsce?
Co więcej, część osób liczy na rządowy program Kredyt na Start, który mógłby pomóc w finansowaniu budowy. Jak jednak szacujemy w przygotowanym raporcie, opóźnianie budowy w oczekiwaniu na kredyt 0% może się po prostu nie opłacić:
Policz, ile tracisz zwlekając z budową domu
Gdy odkładasz decyzję o budowie domu, to tracisz realne pieniądze. Ceny działek, materiałów i usług budowlanych oraz nowe regulacje sprawiają, że koszty budowy będą rosły. Odkładanie decyzji nawet o rok może oznaczać wzrost wydatków o dziesiątki tysięcy złotych. Czekanie na rządowe programy dopłat takie jak kredyt 0 procent, które mogą nigdy nie wejść w życie lub zostać wprowadzone w przyszłości, zwiększa ryzyko finansowe. Dlatego nie warto czekać – działaj już teraz, aby zminimalizować koszty i zrealizować swoje marzenia o własnym domu.
Jeśli zastanawiasz się, ile szacunkowo tracisz odkładając budowę swojego domu, mamy dla Ciebie narzędzie, które pomoże to obliczyć. Skorzystaj z naszego kalkulatora, dzięki któremu dowiesz się, jak zwlekanie wpłynęło na Twój budżet.
Poznaj wyliczenia dla Twojej lokalizacji i rozmiaru inwestycji!
Dodano: 30.09.2024 | Zaktualizowano: 04.10.2024
Autor artykułu
Zobacz profil
Zobacz inne artykuły tego autora