Projekt domu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231

Wybierając projekt domu zwracaliśmy uwagę na to, jak będzie ustawiony na naszej działce. Układ pomieszczeń w projekcie domu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231 wydał nam się pod tym względem najbardziej praktyczny. Zdecydowaliśmy się na podpiwniczenie budynku. Podczas budowy nic nas nie zaskoczyło. Ściany zostały wymurowane z Suporexu, a zamiast dachówki wyłożyliśmy dach blacho-dachówką. Postanowiliśmy też wzmocnić nieco krokwie i daliśmy je nieco większe niż w wytycznych. Cała reszta domu została zrealizowana tak, jak zalecał projektant. Na całym parterze, półpiętrze i w łazience na poddaszu zastosowaliśmy ogrzewanie podłogowe. W sypialni zamontowaliśmy tradycyjne kaloryfery. Obecnie w kotłowni mamy zainstalowany kocioł węglowy, ale w najbliższym czasie będziemy zmieniać go na piec z podajnikiem na ekogroszek. Jest to wygodniejsze rozwiązanie, gdyż nie trzeba tak często podchodzić do pieca i co rusz do niego dokładać czy sprawdzać. W projekcie domu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231 wprowadziliśmy niewielkie zmiany. Kotłownie postawiliśmy w piwnicy, a w jej miejscu zrobiliśmy łazienkę. Tam, gdzie pierwotnie miała być łazienka, znajduje się teraz pomieszczenie gospodarcze.Postanowiliśmy zrobić przed wejściem ganek. W projekcie front nie był zabudowany i jakbyśmy wychodzili z domu, to mielibyśmy bardzo szybki kontakt z powietrzem. Dzięki zabudowie o wymiarach 3x3 wiatr ma się gdzie zatrzymać. Myślę, że jest to bardzo praktyczne rozwiązanie, a w dodatku ganeczek ładnie wygląda z zewnątrz. Cała część dzienna w naszym przypadku znajduje się po stronie wschodniej i na takim ułożeniu domu nam zależało. Był to w głównej mierze zamysł mojej żony, która słusznie zauważyła, że w kuchni częściej przebywa się popołudniu. Przy takim położeniu jest w niej chłodniej w tych godzinach i można swobodnie gotować nawet w gorące dni. Poza tym w lecie będziemy mieć przyjemne ochłodzenie w salonie. Obecnie mieszkamy w domu w 4 osoby. Jestem pewny, że dwie dodatkowe osoby nie stanowiłyby problemu i 6 osobowa rodzina mogłaby w nim mieszkać równie swobodnie. W naszym przypadku każde dziecko ma swój pokój, mamy również miejsce dla gości. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231. Myślę, że w układzie pomieszczeń nic bym już nie zmieniał. Ostatnio doszedłem jednak do wniosku, że mogłem poszerzyć budynek o jakieś 2 metry. Delikatne powiększenie przy takim metrażu nie byłoby mocno odczuwalne w kosztach, a komfort użytkowania salonu byłby większy. Warto o tym pomyśleć na etapie adaptacji. W każdym bądź razie mogę z czystym sumieniem polecić innym ten projekt. Pozdrawiam.

Wybierając projekt domu największą uwagę zwracałem na jego wygląd zewnętrzny. Miał on dla mnie większe znaczenie niż układ pomieszczeń. Projekt domu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231 zachwycił mnie swoim rustykalnym pięknem i idealnie wpisywał się w nasze wiejskie, małopolskie pejzaże. Podczas realizacji mieliśmy małe problemy, ale to jak przy każdej budowie. Najwięcej kłopotów mieliśmy z drzwiami do garażu od strony kotłowni. Zostały one zaprojektowane tak, że ich otwieranie kolidowałoby z szyną nośną bramy garażowej. Musieliśmy w tym przypadku wykuć jeden schodek, zastosować drzwi 60cm i nieco je przesunąć. Otwierają się one teraz do wewnątrz kotłowni. Zgodnie z przepisami BHP jedne wejście do tego pomieszczenia musi otwierać się na zewnątrz, więc drugie drzwi otwierają się na wiatrołap. Wyjściem z tej sytuacji mogłoby być podwyższenie garażu albo jego poszerzenie o ok. 0,5 m. Wtedy szyna nośna byłaby przesunięta i nic by nie przeszkadzało przy otwieraniu. Na etapie budowy, w którym wykryliśmy usterkę było już za późno na ten zabieg. Budując projekt domu parterowego z poddaszem użytkowym Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231 staraliśmy się odzwierciedlić jego wygląd zewnętrzny ukazany na wizualizacji. Kolorystyka, elewacja, obramowania - wszystko miało dla nas duże znaczenie. Na rysunku, który zdecydował o zakupie domu widniały ceglane parapety. Bardzo mi się to spodobało, jednakże w praktyce nie było możliwości umieszczenia cegieł na warstwie izolacyjnej styropianu. Byłyby one po prostu za ciężkie do utrzymania. Wpadliśmy jednak na pomysł, aby powycinać cegiełki klinkierowe w kształt litery L i tym sposobem ozdobić parapety. Było to dość czasochłonne zajęcie, ale było warto. Stan surowy oraz izolacje powstały w zaledwie dwa miesiące. Postanowiliśmy zamontować specjalny system odwodnienia, który powoduje, iż podczas deszczu woda nie ścieka i nie niszczy elementów wokół okien. Ważnym zabiegiem była izolacja dachu pianką poliuretanową. Uważam, że wełna (chociaż bardzo często stosowana) nie jest żadnym izolatorem. Miliony splecionych ze sobą włókien absorbują wilgoć, która nie ma możliwości wyparowania. Dachówka się nagrzewa, a ciepło przenosi się na płytę gipsową co powoduje, że w okresie letnim na poddaszu jest bardzo gorąco. Ponadto wełna jest luźna, zsuwa się i spada na dół. Użytkownik nie wie co ma między dachówką a gipsem. Mogą się tam znajdować kuny, które wręcz uwielbiają wełnę. Przy izolacji pianką, ważne jest, aby była ona otwartokomórkowa, miękka i elastyczna, ponieważ nie uszkodzi się w momencie, gdy więźba dachowa będzie jeszcze ,,pracować”. W domu zastosowaliśmy ogrzewanie gazem ziemnym. W całym domu mamy ogrzewanie podłogowe, które pokryliśmy wylewką anhydrytową. Oprócz tego, w każdym pomieszczeniu mamy zamontowane kaloryfery. Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, ponieważ w okresie jesiennym czy wiosennym są duże różnice temperatur. Jeśli zaskoczy nas zimny dzień, wtedy włączamy grzejniki, które szybko się nagrzewają i szybko stygną. Ogrzewanie podłogowe natomiast najlepiej sprawdza się w całym okresie zimowym, gdy temperatury są niskie praktycznie codziennie. Każde pomieszczenie w naszym domu posiada własny termostat. Postanowiłem wprowadzić kilka poprawek do projektu domu Dom przy Cyprysowej 14. Zmiejszyliśmy pokój gościnny na dole na rzecz powiększenia salonu. W tym celu została przesunięta ściana dzieląca te dwa pomieszczenia. Na niej został umieszczony telewizor, którego położenie nie było dobrze uwzględnione w pierwotnej wersji projektu.Zmieniłem bieg schodów z prawych na lewe tak, aby wejście do sypialni na dole znajdowało się pod nimi, a nie od strony salonu. Tym samym musieliśmy dodatkowo uzbroić strop. Zrezygnowaliśmy z suszarni. W jej miejscu mamy teraz spiżarnię, do której można wejść tylko od garażu. W tym pomieszczeniu temperatura jest niższa, idealna do przechowywania żywności. Poza tym zapachy worków z różnymi warzywami nie przechodzą na część mieszkalną. Zlikwidowaliśmy też dwa balkony: od strony sypialni z garderobą oraz od łazienki na poddaszu. Mając dużą działkę z ogromnym tarasem pierwotna ilość balkonów była by zbędna. Najpiękniejszym pomieszczeniem w całym domu jest sypialnia córki. Usunęliśmy ściankę dzielącą pokoje, przy których zostały balkony. Teraz jest tam wielkie pomieszczenie, w którym mieści się część sypialniana, miejsce do nauki i living room. Wejście naszego domu znajduje się od strony wschodniej, zaś od północy mamy garaż. Pokoje są naprawdę bardzo jasne. Cieszy mnie to, iż połać dachowa schodzi bardzo nisko. Takie przedłużenie dachu sprawia, iż w lecie w części dziennej jest cień i pomieszczenia się nie nagrzewają. W okresie zimowym, kiedy słońce idzie po horyzoncie, pokoje od strony południowej i zachodniej są dobrze doświetlone. Mimo drobnych problemów cieszę się, że zdecydowaliśmy się na ten projekt. Jest to naprawdę piękny budynek, który od razu ujął mnie swoim sielskim urokiem. Polecam i pozdrawiam.

Projekt domu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231 spodobał nam się przede wszystkim ze względu na prostą, a jednocześnie ciekawie prezentującą się konstrukcję. Oprócz tego, od początku szukaliśmy budynku cechującego się mało skomplikowaną strukturą dachu. Duży wpływ na naszą decyzję miał również uwzględniony wewnątrz układ pomieszczeń, w którym przewidziano satysfakcjonujące nas rozwiązania.Bryła tworząca projekt jest na tyle łatwa w budowie, iż postawienie domu nie stanowiło dla fachowców żadnych trudności. Jedyne ich zastrzeżenia w kwestii oryginalnej wersji projektu dotyczyły ścianek działowych między sypialniami. Wykonawcy stwierdzili, iż z racji tego, że znajdują się one przy samych przeszkleniach nie będą wystarczająco stabilne. Postanowiliśmy więc przedzielić trzydrzwiowe witryny słupkiem, przy którym powstały ścianki. Pozostałe etapy przebiegły już bez problemów, a cała inwestycja trwała w naszym przypadku ok. 2 lata. Ściany zewnętrzne zostały wymurowane z ceramicznych pustaków MAX, zaś do wykonania działowych użyliśmy bloczków Suporex. Strop tradycyjnie wylaliśmy betonem, a dach pokryliśmy blachodachówką. Koszty realizacji zależą od wielu czynników: np. rodzaju materiałów czy sezonu, w którym się je nabywa. Myślę jednak, że architekt poprawnie oszacował cenę inwestycji na etapie stanu surowego zamkniętego i można się nią sugerować - koszty naszej budowy były zbliżone do sugerowanych.Do projektu domu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231 wprowadziliśmy kilka modyfikacji. Powierzchnię części domu składającej się z kotłowni, łazienki i pralni przedzieliliśmy na pół, uzyskując tym samym większą kotłownię i łazienkę. Aby uzyskać w kuchni więcej miejsca na powieszenie szafek, zrezygnowaliśmy w niej ze wstawienia okna od strony wykuszu. Dodatkowo postanowiliśmy nie wstawiać również wąskich drzwi tarasowych znajdujących się w rogu salonu, gdyż stwierdziliśmy, że przesuwna witryna jest w zupełności wystarczająca. Zewnętrzny wygląd budynku także uległ pewnym zmianom. Nieco wydłużyliśmy frontowy balkon i podparliśmy go na dwóch ozdobnych kolumnach, dzięki czemu dom prezentuje bardziej okazale. Przyszłym Inwestorom projektu polecam również rozważenie innego rozwiązania dotyczącego kotłowni. Jej lokalizacja świetnie sprawdziłaby się w przypadku ogrzewania gazowego, jednak chcąc ogrzewać dom za pomocą pieca na paliwo stałe, fakt iż znajduje się ona od frontu może być nieco kłopotliwy, a niestety nie pomyśleliśmy o tym wcześniej.Jesteśmy zadowoleni z wyboru projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231. Przewidziane wewnątrz rozmieszczenie pomieszczeń jest funkcjonalne i spełnia nasze oczekiwania. W tej kwestii na duży plus zasługuje z pewnością układ górnej kondygnacji. Została ona świetnie zaplanowana, gdyż przestrzeń na górze jest całości zagospodarowana i tym samym powierzchnia się nie marnuje. Pozdrawiam.

Zdecydowaliśmy się na realizację projektu domu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231, ponieważ uwzględniony w nim układ pomieszczeń w całości spełniał nasze oczekiwania, a to właśnie na tą kwestię zwracałam największą uwagę przy wyborze. Chciałam, aby wnętrze nowego domu było funkcjonalnie przemyślane i wygodne w codziennym użytkowaniu. Na naszą decyzję wpływ miał również dwuspadowy dach, gdyż na konstrukcji w takiej formie od początku nam zależało. Oprócz tego, budynek bardzo spodobał mi się ze względu na ciekawie prezentujące się liczne balkony.Nasza budowa odbyła się bardzo sprawnie. Co prawda w dokumentacji technicznej natrafiliśmy na kilka drobnych nieścisłości, ale na szczęście nie przeszkodziło nam to w szybkim zakończeniu całej inwestycji. Od rozpoczęcia pierwszych prac, do momentu wprowadzenia się do nowego, w pełni wykończonego domu minęło w naszym przypadku zaledwie pół roku. Ściany zewnętrzne wymurowaliśmy z ceramicznych pustaków Porotherm, zaś do postawienia działowych użyliśmy gazobetonowych bloczków Ytong. Postanowiliśmy zmienić zalecaną metodę wykonania stropu i zamiast żelbetowej monolitycznej konstrukcji wykonaliśmy go systemem Teriva. Na dachu zastosowaliśmy dachówkę marki Röben.Aby projekt domu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231 był dopasowany do wszystkich naszych potrzeb, postanowiliśmy wprowadzić w nim kilka zmian na etapie adaptacji. Świetną, aczkolwiek niedużą modyfikacją była likwidacja wąskich drzwi tarasowych znajdujących się pierwotnie przy przesuwnej witrynie. Dzięki temu salon stał się bardziej ustawny i zyskaliśmy w nim miejsce na usytuowanie telewizora. Przyszłym Inwestorom mogę polecić również rezygnację ze spiżarki i przyłączenie jej powierzchni do metrażu wiatrołapu. Tym sposobem zmieściliśmy w nim dużą szafę wnękową na ubrania, co jest naprawdę praktyczne. Na etapie wstawiania stolarki otworowej napotkaliśmy na pewien kłopot. Dotyczył on łączeń pomiędzy oknami balkonowymi, które pierwotnie były do siebie przyległe a jednocześnie oddzielone ściankami działowymi. Takie rozwiązanie byłoby dosyć problematyczne w wykonaniu i naszym zdaniem mało estetyczne wizualnie, dlatego też w pokojach postanowiliśmy wstawić standardowe, pojedyncze okna. Oprócz tego wykonaliśmy z tyłu garażu bezpośrednie wyjście na zewnątrz.Innych modyfikacji nie wprowadzaliśmy, a nowy dom spełnia nasze oczekiwania. Gdybym budowała go po raz kolejny, zastanowiłabym się jedynie nad zmianą lokalizacji dolnej łazienki. Nie ma ona dostępu do okna, co jest szczególnie istotne zważywszy na przeznaczenie tego pomieszczenia, a kanały wentylacyjne nie są w tym przypadku do końca wystarczające. Myślę, że dobrym pomysłem będzie zrobienie łazienki w miejscu pierwotnie przewidzianej kotłowni. Tą z kolei można wykonać na powierzchni łazienki lub w tylnej części garażu. Oprócz tego, nie mam żadnych zastrzeżeń do projektu Dom przy Cyprysowej 14 KRK1231, a pozostały układ wnętrza posiada moim zdaniem same plusy. Pozdrawiam.