Projekt domu Gaja BSE1033

Zdecydowaliśmy się na realizację projektu domu parterowego Gaja BSE1033. Jesteśmy 3-osobową rodziną, więc uwzględniony w nim metraż wydawał się dla nas całkowicie wystarczający. Dodatkowo, nieduża powierzchnia i prosta konstrukcja budynku dawały gwarancję, że budynek będzie nie tylko tani w budowie, ale również w późniejszej eksploatacji. Zdecydowałem się na budowę systemem gospodarczym i tym samym wiele prac wykonałem we własnym zakresie. Całą inwestycję łącznie z wykończeniami udało nam się zamknąć w przeciągu dwóch lat. W trakcie realizacji nie natrafiłem na żadne problemy. Jedyna mała trudność była związana z postawieniem ścian szczytowych, które są dosyć nietypowe. Do wysokości murłaty budynek jest murowany, zaś wszystkie elementy nad nią są drewniane. Dokumentacja nie uwzględniała szczegółowej instrukcji ich wykonania, co było nieco kłopotliwe, ale na szczęście udało nam się sobie z tym poradzić.Ściany nośne wymurowałem z bloczków Solbet 24 cm, zaś do postawienia działowych użyłem tych o grubości 12 cm. Postanowiłem wzmocnić więźbę dachową wykonując ją z większej ilości belek, a następnie całą konstrukcję pokryłem ceramiczną dachówką marki Röben. Budynek z zewnątrz ociepliliśmy 14 cm warstwą grafitowego styropianu. Na całej powierzchni domu zastosowaliśmy system ogrzewania podłogowego rezygnując tym samym z montażu grzejników. Dom ogrzewamy za pomocą kondensacyjnego pieca gazowego. W sezonie grzewczym, gdy temperatury na dworze wynoszą ok. -10 °C za gaz płacimy ok. 300 zł. miesięcznie. Cena naszej inwestycji przewyższyła tą oszacowaną w kosztorysie. Myślę, że pewne znaczenie w tej kwestii miała użyta przez nas warstwa styropianu. Zastosowaliśmy izolację o lepszych parametrach, niż zalecał architekt, co wiązało się z wyższymi kosztami. Duży wpływ na ostateczną kwotę ma również to, w jakiej części Polski Inwestor zdecyduje się budować. Mieszkamy w zachodniej części kraju, a w tych rejonach stawki za wykonanie konstrukcji dachowej są znacznie większeniż przy wschodniej granicy. Uważam jednak, że projekt Gaja BSE1033 nie jest drogi w realizacji. Do dyspozycji mieliśmy ok. 200 tys. zł. - posiadając taki budżet, postawiliśmy i w pełni wykończyliśmy dom, a cześć tej kwoty została nam jeszcze do wymurowania budynku gospodarczego. Zaproponowany przez architekta układ pomieszczeń został bardzo dobrze przemyślany, dlatego nie czułem potrzeby, aby cokolwiek w nim modyfikować. Jedyną kosmetyczną zmianą była rezygnacja z drzwi między wiatrołapem a hallem, ale jednocześnie zachowałem ściankę działową tworząca wnękę na szafę w tym miejscu. Wybór projektu Gaja BSE1033 okazał się dla nas strzałem w dziesiątkę, a cały nasz dom spełnia nasze oczekiwania. Jedyne co mógłbym polecić innym jego Inwestorom to zmiana lokalizacji wyłazu na strych. Uważam, że dobrym pomysłem będzie zrobienie go bliżej centralnej części domu, tak aby wchodzenie na wyższą kondygnację było wygodniejsze. Myślę, że warto rozważyć również wykonanie na stałe spiralnych schodów, które zajmują mało miejsca. Takie rozwiązanie przyda się szczególnie tym osobom, które chciałyby zaadaptować w przyszłości poddasze i wykonać na jego powierzchni dodatkowe pokoje. Pozdrawiam.