Projekt domu Cezar WRW1022

Projekt domu Cezar WRW1022 wybrałem ze względu na jego układ pomieszczeń, zwłaszcza ten na parterze. Zależało nam właśnie na takiej otwartej przestrzeni kuchni, jadalni i salonu. Mimo to, że dom jest całkiem szeroki, to bez większych problemów udało się go wpasować do naszej działki. Nasza budowa przebiegała raczej spokojnie - obyło się bez większych problemów. Chociaż uważam, że projekt jest zrobiony strasznie zachowawczo; ilość słupów i zbrojeń jest, moim zdaniem, zdecydowanie przeliczona i możnaby wykonać całość bez niektórych elementów. W domu mieszkam już od dwóch lat i do ogrzewania domu wykorzystujemy pompę ciepła. Co przy prawidłowo wykonanej termoizolacji, pozwala się cieszyć niskimi kosztami eksploatacyjny. Miesięcznie raczej nie przekraczamy 500 złotych. W układzie pomieszczeń wszystko mi się podoba. Jedyną irytującą rzeczą jest słup podtrzymujący dach w pokoju nad kuchnią. Jednak dla trzech osób jest to bardzo wygodny do mieszkania dom. Myślę, że spokojnie nawet pięciu osobom żyłoby się w nim bardzo wygodnie. Dodatkowy pokój na dole u nas jest pokojem typowo dla gości, którzy chcieliby się u nas przenocować. Ustawiając dom wykuszem od strony południowej, zapewniliśmy sobie, że otwarta przestrzeń na parterze jest bardzo jasna całymi dniami. Wyjście na taras z jadalni zamieniliśmy na zwykłe okno i zdecydowaliśmy się na likwidacje okien dachowych od strony zachodniej, co było pewną oszczędnością już w czasie realizacji inwestycji oraz okazało się też taką przy eksploatacji, ponieważ zachodni wiatr nie obniża nam temperatury w domu. W projekcie domu Cezar WRW1022 nie zrobiliśmy wielu zmian. Poszerzyliśmy jednak garaż do takiego na dwa auta i zmieniliśmy trochę pomieszczenie nad nim. Teraz mamy tam do dyspozycji garderobę, pralnie i całkiem spory pokój. Jestem zadowolony z wyboru projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym i garażem Cezar WRW1022. I mimo że teraz jestem już zwolennikiem trochę innej architektury zewnętrznej, to nigdy nie zmieniłbym zaproponowanego w Cezarze układu pomieszczeń. Polecam i pozdrawiam.

Projekt domu Cezar WRW1022 wybraliśmy ze względu na jego układ pomieszczeń na dole. Jesteśmy pięcioosobową rodziną, więc potrzebowaliśmy naprawdę sporej przestrzeni do codziennego użytku. W domu zamieszkaliśmy dopiero w maju tego roku; dłuższy czas nie mogliśmy sprzedać mieszkania, co nas spowolniło. Jednak sama budowa przebiegała całkiem sprawnie, w siedem miesięcy postawiliśmy dom w stanie surowym zamkniętym. Dociepliliśmy budynek 15 centymetrami styropianu. Oprócz pieca gazowego i kominka z płaszczem wodnym, mamy także pompę ciepła do ogrzewania wody użytkowej. Wydaje mi się, że takie rozwiązania zapewnią nam w przyszłości niewysokie koszty eksploatacyjne. Układ pomieszczeń w projekcie domu Cezar WRW1022 zdecydowanie nam odpowiada. Duża otwarta przestrzeń salonu otwartego na kuchnię z jadalnią na dole to dokładnie to czego potrzebowaliśmy. Do dyspozycji jest także gabinet oraz delikatnie oddzielona część z łazienką, kotłownią i garażem, który poszerzyliśmy o metr. Przyznam, że sąsiedzi mają podobny dom, jednak nasz układ pomieszczeń na dole zdecydowanie bardziej nam odpowiada; pojechaliśmy nawet oglądać czyjegoś Cezara pod Wrocław, aby mieć jak najlepsze wyobrażenie o realizacji. Zdecydowaliśmy się jednak zlikwidować wykusz i powiększyć tym samym kuchnię o jakieś 80cm. Pomieszczenie nad garażem jest teraz jednym z większych w cały domu, a i tak jeszcze udało tam się wygospodarować tam miejsce na pralnie. Zmienił się u nas trochę układ okien, choćby przez brak wykusza. Zniknęły dwa pojedyncze okna tarasowe w salonie, a pozostałe dwa zostały zostały wydłużone do samej ziemi. Ustawiając wejście od wschodu, całymi dniami cieszymy się z bardzo jasnej przestrzeni. Pokoje na górze także do najciemniejszych nie należą. Jesteśmy zadowoleni z wyboru projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym i garażem Cezar WRW1022. Na tę chwile nic bym w nim nie zmienił. A jeśli ktoś by chciał kilka rad dotyczących projektu, to proszę o kontakt. Polecam i pozdrawiam.

Od początku szukaliśmy projektu domu parterowego z użytkowym poddaszem i garażem. Projekt domu Cezar WRW1022 właśnie taki jest. Poza tym, zaimponował nam jego wygląd zewnętrzny i bardzo praktyczny układ pomieszczeń. Zależało nam także na tym, aby kotłownia była zlokalizowana z tyłu domu. W domu mamy mieszankę ogrzewania podłogowego i kaloryferów, ogrzewamy się węglem. Staramy się także ogrzewać dodatkowy garaż dwustanowiskowy, więc koszty są jakie są. Póki co, jest nas czwórka, ale uważam, że nawet 5 osób mogłoby mieszkać w domu i jeszcze byłby luz. Dom jest świetnie przygotowany dla osób z małymi dziećmi - jedynym mankamentem są strome schody. Zamiast zostawić schody zabiegowe, to postanowiliśmy zrobić na nich podest, aby bezpiecznie można było wejść do pomieszczenia nad garażem, które pełni funkcję pokoju. Bardzo zależało nam na tym, aby na dole był dodatkowy pokój. Uważamy, że to bardzo wygodne. Niezmiernie cieszę się także z otwartej przestrzeni na parterze. Od początku marzyłam o dużej przestronnej kuchni, z której będzie można kontrolować to, co dzieje się w salonie. Duże okna, które zamontowaliśmy zapewniają, że do wnętrza wpada dużo światła i dom jest bardzo jasny i ciepły - czasami aż za bardzo. Projekt domu oceniam bardzo wysoko i naprawdę jestem zadowolona z naszego wyboru. Cezara WRW1022 opatrzyliśmy jednak kilkoma zmianami. Przede wszystkim, w celu lepszego zagospodarowania poddasza podnieśliśmy ściankę kolankową. Także, łazienkę na parterze umieściliśmy na jednym poziomie z parterem, a nie tak jak w projekcie domu z garażem. Niczego nie żałujemy i cieszymy się, że Cezar WRW1022 jest naszym nowym domem. Polecam i pozdrawiam.

Wraz z małżonką zdecydowaliśmy się na realizację projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym Cezar WRW1022. Jego metraż wydał nam się optymalny dla naszej rodziny, a ponadto od początku zależało nam na garażu w bryle budynku. Dodatkowo, przewidziany przez architekta układ pomieszczeń w pełni nam odpowiadał, a szczególnie do gustu przypadło nam rozmieszczenie strefy dziennej na parterze.Nasza budowa odbyła się bez większych problemów, a cała realizacja przebiegła naprawdę szybko. Pierwsze prace rozpoczęliśmy 1 czerwca 2014 r., zaś w październiku następnego roku zamieszkaliśmy już w nowym domu. Wszystko udało się więc zakończyć w przeciągu 15 miesięcy.Ściany budynku zostały wymurowane z bloczków z betonu komórkowego Ytong, a dach pokryliśmy blachodachówką. Bryłę z zewnątrz ociepliliśmy 15 cm warstwą styropianu, zaś izolację poddasza tworzy wełna mineralna o grubości 25 cm. Ogrzewamy za pomocą tradycyjnego kotła na różnego typu paliwo stałe, tzw. „piec śmieciuch”. Przed sezonem grzewczym zakupiliśmy 2 tony węgla oraz 10 m³ drewna - za łączną kwotę 3,5 tys. zł. Obecnie mamy koniec stycznia, a jeszcze trochę opału nam zostało. Muszę jednak zaznaczyć, iż jest to pierwsza zima w naszym nowym domu, więc mury musiały się jeszcze dobrze dogrzać.Do projektu Cezar WRW1022 postanowiliśmy nanieść kilka zmian. Wydawało nam się, że w oryginalnej wersji, pomieszczenia na poddaszu mogą wyjść nieco za niskie. Aby tego uniknąć, postanowiliśmy podnieść ściankę kolankową o wysokość jednego pustaka. Dodatkowo, zdecydowaliśmy się na wstawienie komina wentylacyjnego w kuchni - w miejscu przewidzianego okapu. Pierwotnie w części salonowej znajdowało się dwoje drzwi tarasowych. Zrezygnowaliśmy z jednych ponieważ wydały nam się zbędne, tym bardziej, iż duże, przesuwne przeszklenie znajduje się w jadalni, a w samym salonie są jeszcze dwa szerokie okna. Myślę nawet, że na chwilę obecną nie wykonywałbym również drugiego wyjścia na taras, gdyż dzięki temu powierzchnia salonu stałaby się bardziej ustawna i tym samym wygodniejsza w umeblowaniu.Przyszłym inwestorom, którzy tak jak my zechcą ogrzewać dom za pomocą dużego kotła, poleciłbym rozważenie zmiany polegającej na zwiększeniu kotłowni. Gdy trzeba zamontować taki piec, a oprócz tego chce się przechowywać w niej opał - okazuje się jednak trochę za mała.Jesteśmy zadowoleni z wyboru projektu Cezar WRW1022. Układ pomieszczeń w naszym domu jest funkcjonalny i spełnia nasze oczekiwania. Obecnie jesteśmy 4-osobową rodziną - mieszkam z żoną oraz dwójką naszych dzieci. Powierzchnia domu jest dla nas naprawdę komfortowa i sądzę, że taki metraż byłby równie wygodny dla piątki domowników. Jeszcze większa rodzina także mogłaby bez problemu mieszkać - w takim wypadku wystarczyłoby zaadaptowanie powierzchni nad garażem, która w zupełności wystarczy na zrobienie dwóch dodatkowych sypialni. W naszym przypadku to pomieszczenie służy jako pralnio-suszarnia - mając małe dzieci, takie rozwiązanie doskonale się sprawdza. Pozdrawiam.