Kupujesz sprzęt AGD? Zadbaj również o ekologię

Bardzo głośno mówi się o postępujących zmianach klimatu. Działania człowieka, w tym produkcja elektrośmieci są dla naszej planety wyniszczające. Choć konieczne są już działania na światową skalę, to nie oznacza, że każdy z nas nie może zrobić nic. Możemy być bardziej eko, podejmując świadome wybory np. gdy urządzamy swój wymarzony dom i kupujemy do niego sprzęty, których nie będziemy musieli szybko wymieniać.  

Dbanie o planetę także podczas urządzania domu

Ekologia zaczęła odgrywać bardzo dużą rolę w społeczeństwie. Jest to o tyle ważne, ponieważ codziennie możemy doświadczać zmian, jakie zaszły w klimacie i do których sami się przyczyniliśmy.

Choć znaczenie mają nawet najdrobniejsze nawyki takie jak m.in. niemarnowanie jedzenia, segregacja śmieci, oszczędzanie wody czy dbanie o przyjazne dla środowiska metody ogrzewania domów, to nie małe znaczenie ma także wybieranie odpowiednich sprzętów do domu. Mimo że producenci ścigają się między sobą, kto zaproponuje bardziej innowacyjny sprzęt, to nie powinniśmy ulegać pokusom i zmieniać np. pralki, kiedy tylko pojawi się nowszy model z dodatkową funkcją. Lepiej kupić pralkę, która jest nowoczesna, wysokiej klasy, dzięki czemu zużywa mniej prądu, ale przede wszystkim wytrzymała. Dotyczy to także wyboru lodówki, zmywarki czy pozostałych sprzętów AGD.  

Firma Candy produkuje długowieczne sprzęty

Jedną z takich marek, która stawia na jakość, ale również funkcjonalność jest firma Candy. Jest ona jedną z wiodących firm w Europie, która zajmuje się produkcją małych i dużych urządzeń gospodarstwa domowego.

Asortyment marki wyróżnia wysoka wydajność urządzeń, jak i fakt, że są przyjazne środowisku. Jej założyciele podkreślają, że w swoich produktach stawiają na włoski design, innowacyjne rozwiązania, dbałość o detale połączoną z wysoką jakością. To dewiza, która przyświeca marce od lat, a co najważniejsze sprawdza się w praktyce.

Pralki Candy dobre nie tylko w teorii

O tym, że sprzęt Candy naprawdę posłuży nam przez lata świetnie przekonuje przykład Pani Hani, która swojej pralki używa od 38 lat. Swoją pierwszą pralkę Candy mieszkanka Gdyni nabyła dokładnie 2 lipca 1984 roku w funkcjonującym wtedy tzw. Pewexie. Zapracowała na nią za granicą i zapłaciła za nią wtedy dokładnie 252 dolary. Choć kwota jak na tamte czasy wydaje się zawrotna, to warto dodać, że kupiona pralka była wtedy absolutnym szczytem techniki. Była ładowana od przodu i wyposażona w różne programy. Oczywiście prała automatycznie. Budziła wtedy zazdrość wielu sąsiadów, w domach których funkcjonowały Franie.

Źródło: Materiały prasowe Candy Group.

Z Panią Hanią udało się porozmawiać Marcinowi Prokopowi, w ramach akcji promocyjnej marki Candy. Pralka, która działa od 1984 roku i ani razu się nie zepsuła? To dla wszystkich duże zaskoczenie. Choć wciąż jest sprawna, a jedyny mankament jest taki, że „ciężej chodzi”, jak określiła to jej użytkowniczka.

W podziękowaniu, że Pani Hania zdecydowała się podzielić swoją historią firma postanowiła wymienić starą pralkę na nową Candy AQUA 1142DE/2-S. Jest to model szybki, cichy i energooszczędny. Dzięki zastosowanej automatyce wagowej inteligentnie dobierze ilość wody dla danego prania, posiada program dedykowany delikatnym tkaninom, krótkie programy prania, gdzie nawet w 14 minut można odświeżyć garderobę, co więcej, w każdej chwili podczas prania można dorzucić zapomnianą rzecz. Wszystko po to, by użytkowanie pralki było proste i wygodne.

Warto rozejrzeć się po mieszkaniach znajomych, rodziców czy dziadków i przekonać się, czy ktoś z nich nie użytkuje sprzętów Candy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zdecydowali się na nie, jeśli cenią sobie urządzenie wysokiej jakości.

Artykuł sponsorowany.