Projekt domu Rufus WRW1017

Zależało nam na domu parterowym i takim też jest Rufus WRW1017. Poza tym, projekt domu miał całkiem nieźle przemyślany układ pomieszczeń. Dzięki czemu wiedziałem, że nie będzie potrzeby wprowadzania wielu zmian podczas adaptacji i samej budowy. Budowa naszego nowego domu nie trwała długo i wszystkie prace szły raczej sprawnie, więc już do dwóch lat możemy cieszyć się z mieszkania w naszym nowym domu. Nie mamy kominka, ale mamy piec kopciuch na drewno i piec na gaz. W zależności od potrzeb używamy jednego lub drugiego; kiedy zimą jest bardzo niska temperatura najlepiej jest dogrzać piecem na drewno, a przy umiarkowanych temperaturach wystarczy ten na gaz. Dom jest bardzo dobrze ocieplony, a co za tym idzie, jednocześnie ekonomiczny. Koszty eksploatacyjne są całkiem do przyjęcia. Projekt domu Rufus WRW1017 ma całkiem dobrze przemyślany układ pomieszczeń. W skali od jeden do dziesięć oceniam go na 8. My zdecydowaliśmy się także przystosować poddasze do adaptacji. Podnieśliśmy ściankę kolankową o dwa bloczki i dzięki temu będziemy mogli powiększyć naszą przestrzeń mieszkalną. Mimo to uważam, że nawet sam parter w zupełności wystarcza dla czterech osób. Zdecydowaliśmy się także powiększyć salon kosztem tarasu, a także zrezygnowaliśmy z garażu przy domu, dzięki czemu powiększył się pokój, który znajdował się za nim do wysokości przedniej ściany. Spiżarnia w kuchni została powiększona i w powstałej wnęce zostały umieszczone lodówka, kuchenka i piekarnik. Wejście mamy ustawione od strony północnej, więc salon i część pomieszczeń są świetnie doświetlone całymi dniami. Cieszę z wyboru projektu domu parterowego Rufus WRW1017. Dom jest bardzo wygodny i na tę chwilę nic bym w nim nie zmieniał. Polecam i pozdrawiam.

Projekt domu parterowego z garażem Rufus WRW1017 wybraliśmy, ponieważ idealnie odpowiadał nam wielkością i rozmieszczeniem pomieszczeń. Zwracaliśmy ponadto uwagę na bryłę domu i możliwość adaptacji poddasza. W związku z tym ścianka kolankowa została podniesiona o ok. pół metra, co pozwoliło na stworzenie na poddaszu ponad 100m2 powierzchni użytkowej, która służy jako miejsce spotkań podczas większych imprez. Na parterze nie dokonywaliśmy żadnych zmian - projekt domu jest wyjątkowo dobrze przemyślany. Oboje z żoną pracujemy mobilnie - głównie z domu, więc dom musieliśmy wybierać bardzo starannie, abyśmy mogli codziennie czuć się w nim komfortowo. Rufus taki właśnie jest. W dodatku mamy działkę położoną blisko lasu, więc w przerwach od pracy w spokoju możemy się relaksować w naszym zaciszu. Projekt zapewnia świetne doświetlenie wnętrza - tym bardziej, jeśli mieszkamy na otwartej przestrzeni. Na poddaszu wstawiliśmy sześć okien połaciowych i zrobiliśmy także balkon od frontu, aby polepszyć możliwość podziwiania widoków z piętra. Występują tam, co prawda, słupy podpierające dach, jednak w żadnym wypadku nie ograniczają one swobody poruszania się po nim. Naprawdę zachęcam do adaptacji poddasza w domach parterowych - można zrobić na nich, co głowa wymyśli. My jesteśmy z naszego pomysłu wyjątkowo zadowoleni. Projekt domu Rufus WRW1017 jest bardzo dobry, jednak zdecydowaliśmy się na umieszczenie ścianki multimedialnej na wewnętrznej ścianie nośnej zamiast na zewnętrznej. Pozwoliło to jeszcze bardziej polepszyć komunikację w domu - meble nie przeszkadzają w dowolonym manewrowaniu stołem jadalnym. Oglądaliśmy u innych budujących podobny do Rufusa projekt domu Zenit WRP1043 i stwierdziliśmy, że zmiana położenia ścianki multimedialnej będzie świetnym rozwiązaniem. Dom z zaadaptowanym poddaszem stał się ogromny, a mieszkamy w nim w trójkę - na stałe nawet siedem osób po tej zmianie byłoby zadowolonych z mieszkania w naszym domu. Gdybym miał budować się ponownie, to pewnie znowu wybór by padł na projekt domu Rufus WRW1017. Z jedną małą zmianą - postarałbym się znaleźć inne miejsce na kotłownię albo jeszcze lepiej starałbym się uszczelnić drzwi do niej i wiatrołapu. Polecam z czystym sumieniem i pozdrawiam.

Przeglądając katalog projektów, zwróciłem uwagę na projekt domu Rufus WRW1017, który od razu mi się spodobał. Co prawda, rysunki wskazywały na budynek o dwóch kondygnacjach (na czym mi zależało) jednak okazało się, iż była to po prostu wizja architekta po adaptacji poddasza na użytkowe. Postanowiłem więc zakupić projekt i zastosować w nim identyczny zabieg, gdyż aspekt wizualny wraz z rozmieszczeniem parteru przypadły mi do gustu. Jestem wykonawcą w branży budowlanej, więc większość prac związanych z postawieniem naszego domu zrobiłem sam i nie miałem z tym żadnych problemów. Ściany budynku postawiłem z bloczków gazobetonowych firmy Solbet murowanych metodą „na klej”. Zamiast zalecanego w projekcie drewnianego stropu, zdecydowałem się na wylanie go betonem. Jest to na pewno trwalsze rozwiązanie, a koszty obu są zbliżone. Ważnym elementem, na który trzeba zwrócić uwagę są kanały wentylacyjne. Projektant nie uwzględnił ich w każdym pomieszczeniu, a jest to istotne, szczególnie w kuchni. Na szczęście mam doświadczenie w tym temacie i szybko to zauważyłem. Z racji tego, iż od początku miałem zamiar zaadaptować poddasze, zainstalowałem w kotłowni piec na ekogroszek o mocy 20kW. Myślę jednak, że przy użytkowaniu samego parteru kocioł o mocy 14kW spokojnie wystarczy. Póki co, nie mam jeszcze zagospodarowanej górnej kondygnacji, aczkolwiek w przyszłości planuję to zrobić. W tym celu podniosłem ściankę kolankową o 2 pustaki, czyli 48cm. Ponadto, wylałem w tym miejscu 18cm wieniec. Dzięki temu na górze powstało dodatkowe 80m2 do zaaranżowania. Mam zamiar zrobić tam łazienkę, dużą garderobę oraz małą sypialnię. Pozostały metraż poddasza będzie dużą, otwartą przestrzenią bez poziomego sufitu. Aby dopasować projekt domu parterowego Rufus WRW1017 do wszystkich moich oczekiwań, wprowadziłem w nim kilka kosmetycznych poprawek. Zmieniłem nieco układ opcjonalnej klatki schodowej i wejście do niej zrobiłem z drugiej strony niż było to przewidziane. Z prawej strony garażu, wstawiłem okno oraz drzwi na zewnątrz domu, które znajdują się naprzeciwko tych od kotłowni. Jest to bardzo przydatne do wnoszenia opału, gdyż można przynieść go bezpośrednio z podwórka, bez otwierania całej bramy garażowej. Zmieniłem wygląd wykuszu i zamiast prostokątnej formy zrobiłem go w kształcie trapezu. Teraz mam w tym miejscu jedno duże okno (2,10m) oraz dwa mniejsze(0,90m) na skośnych, bocznych ściankach. Zrezygnowałem z mniejszych drzwi tarasowych w salonie, a w uzyskanym rogu zrobiłem kącik na telewizor. Zaniechałem również wykonania zewnętrznego grilla na tarasie, gdyż stwierdziłem, że kupienie przenośnego będzie wiązało się z dużo mniejszymi kosztami niż wymurowanie całej tej konstrukcji. Dodatkowo wydłużyłem cały garaż o 1m i nieco poszerzyłem go w lewą stronę. Mimo to, uważam, że garaż mógłby być jeszcze większy i nieco żałuję, iż nie przesunąłem go o 1m w prawo. Moim ulubionym pomieszczeniem w naszym nowym domu jest salon. Dzięki dużej ilości okien w części dziennej jest teraz bardzo dużo światła. Gdybym budował się jeszcze raz, może zastanowiłbym się nad zamknięciem kuchni, gdyż zapach smażonych potraw w jakimś stopniu jednak przenosi się do strefy wypoczynkowej. Jestem zadowolony z wyboru projektu domu Rufus WRW1017. Budynek dobrze się prezentuje, a układ pomieszczeń spełnia moje oczekiwania. Cieszę się, iż udało mi się wprowadzić w nim zmiany, które jeszcze bardziej dopasowały go do moich potrzeb i gustu. Polecam i pozdrawiam.

Projekt domu Rufus WRW1017 spodobał nam się od razu. Jesteśmy starsi i zależało nam na domu parterowym, ten wydał nam się odpowiedni. Na dodatek miał bardzo dobrze przemyślany układ wewnętrzny i to o tym zadecydowało. Problemów, przy realizacji żadnych nie było. Projekt domu Rufus WRW1017, był czytelny i przejrzysty, nie mieliśmy żadnych skarg od fachowców. Postawiliśmy na ogrzewanie gazowe z butli LPG, finansowo wychodzi korzystnie. Zdecydowaliśmy się na to, ponieważ nie mieliśmy ochoty na bieganie z węglem, chodziło tutaj przede wszystkim o wygodę w użytkowaniu. Dom był wcześniej solidnie docieplony i nie ma mowy o tym, aby było zimno. Dom nam odpowiadał, ale zdecydowaliśmy się na jedną modyfikację. Mianowicie podwyższyliśmy trochę ściankę kolankową. Dzięki temu gdyby w przyszłości zaszła tak potrzeba, to możemy zaadaptować poddasze na cele mieszkalne. Trudno wybrać miejsce, które najbardziej nam odpowiada w naszym domu, ponieważ w każdym pomieszczeniu czujemy się dobrze. Mieszkamy w dwójkę, więc mamy ogromną przestrzeń. Ale chcieliśmy właśnie taki dom i jesteśmy zadowoleni z jego układu wewnętrznego. Po za tym, zawsze możemy każdego przenocować, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jesteśmy zachwyceni projektem domu parterowego z garażem jednostanowiskowym Rufus WRW1017, ponieważ jest w nim zawsze bardzo jasno i przytulnie. Polecam i pozdrawiam.