Projekt domu Ofelia WAH1550

Zdecydowaliśmy się na projekt Ofelia WAH1550, ponieważ klasyczny wygląd bryły wyjątkowo przypadł nam do gustu, a przewidziany w nim układ pomieszczeń został dobrze przemyślany. Dodatkowo, uwzględnione rozwiązania pozwalały na wprowadzenie drobnych modernizacji, tak abyśmy mogli dostosować projekt do wszystkich naszych oczekiwań. Budowa odbyła się sprawnie i bez większych problemów. Jedyna nieścisłość, na którą natrafiliśmy w projekcie, dotyczyła spisu stolarki na więźbę dachową. Okazało się, że dokumentacja przewiduje użycie większej ilości belek na wykonanie murłat, niż faktycznie było to potrzebne, a zakup nieużytych materiałów niestety wiązał się z kosztami. Poza tym, realizacja przebiegła zgodnie z planem. Budowę rozpoczęliśmy w 2013 roku, a w następnym budynek stanął już w stanie surowym zamkniętym (z dachem i stolarką otworową). W maju 2014 r. zaczęliśmy wykonywanie prac wykończeniowych, które trwały do lutego 2015 r.Ściany postawiliśmy przy użyciu gazobetonowych bloczków Suporex 24 cm, a dach pokryliśmy dachówką ceramiczną. Izolację zewnętrzną tworzy 15 cm warstwa styropianu, zaś poddasze ociepliliśmy wełną mineralną o łącznej grubości 27 cm. W domu ogrzewamy za pomocą pieca na paliwo stałe, w którym palimy drewnem oraz ekogroszkiem. Podczas większych mrozów, miesięczny koszt zużycia opału wynosi ok. 700-800 zł., łącznie z ogrzewaniem wody użytkowej.Dolna kondygnacja została podniesiona o wysokość jednego pustaka. Dzięki temu, pod sufitem mogliśmy poprowadzić kanały instalacji systemu rekuperacji i zasłonić je płytą gipsowo-kartonową, przy jednoczesnym zachowaniu wysokości pomieszczeń na parterze. Projekt Ofelia WAH1550 przewiduje wykonanie w części dziennej dwóch słupów podtrzymujących, jednak my postanowiliśmy z nich zrezygnować. Zamiast tych elementów zastosowaliśmy dwa podciągi, które równie dobrze utrzymują konstrukcję stropu, a ponadto nie zabierają przestrzeni. Postanowiliśmy także nie robić spiżarki - jej kosztem powiększyliśmy kuchnię oraz wiatrołap, który oryginalnie był dosyć niewielki. W układzie ścianek działowych wprowadziliśmy kosmetyczne poprawki - wyprostowaliśmy je tak, aby zminimalizować wszelkie załamania.Świetnym pomysłem było również podniesienie ścianki kolankowej. Dzięki temu pomieszczenia na poddaszu stały się większe oraz bardziej ustawne. Dodatkowo, wyższa powierzchnia nad garażem dała możliwość w pełni użytkowego jej zagospodarowania. Tą przestrzeń wykorzystaliśmy na zrobienie dużej sypialni z garderobą oraz łazienki.Jestem zadowolony z wyboru projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym Ofelia WAH1550. Najbardziej w nowym domu podoba mi się otwarta i bardzo przestronna powierzchnia parteru. Pozdrawiam.

Projekt domu Ofelia WAH1550 przede wszystkim ujął nas swoim wyglądem zewnętrznym - ukazany na rysunkach budynek doskonale się prezentuje i tym samym wyjątkowo przypadł nam do gustu. Wpływ na decyzję o jego wyborze miał również uwzględniony układ wewnętrzny, który został funkcjonalnie zaplanowany i przewiduje praktyczne rozwiązania. Jednym z nich jest fakt, iż wejście do kotłowni nie jest możliwe bezpośrednio z części mieszkalnej, a z garażu co jest istotne przy ogrzewaniu paliwem stałym. Oprócz tego spodobała nam się przestronność pomieszczeń.Cała inwestycja przebiegła bardzo sprawnie. Projekt Ofelia WAH1550 zakupiliśmy w marcu 2014 r. i niedługo po tym przystąpiliśmy do formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Na szczęście nie trwało to długo i już wkrótce mogliśmy rozpocząć pierwsze prace. Do nowego w pełni wykończonego domu wprowadziliśmy się w lipcu 2016 r. Postanowiłem nie oszczędzać na materiałach i ociepleniu i tym samym starałem się korzystać jedynie z produktów odznaczających się wysoką jakością. Co prawda, koszty naszej budowy nieco przekroczyły kwotę oszacowaną przez architekta, aczkolwiek dom jest inwestycją na lata i liczyłem się, że jest to jednak większy wydatek. Ściany wymurowaliśmy z bloczków Eko Silikatowych. Dobrze zaizolowaliśmy fundamenty, a bryłę z zewnątrz pokryliśmy 18 cm warstwą styropianu. Postanowiliśmy zmienić zalecaną w projekcie metodę wykonania stropu i w naszym przypadku tworzy go w całości wylewana betonem konstrukcja. Dach pokryliśmy dachówką. Dom i wodę użytkową ogrzewamy za pomocą pieca na paliwo stałe. Póki co trudno jest mi określić koszty tego rozwiązania, ponieważ w kotle palimy opałem które pozostało nam z wcześniejszego mieszkania. Jestem jednak zadowolony z ekonomiczności budynku - dosyć szybko się nagrzewa i dobrze utrzymuje temperaturę. Wprawdzie, ze względu na duży metraż domu zużycie opału nie jest do końca niskie, jednak uważam, że jak na tak dużą kubaturę wygląda to całkiem korzystnie. Myślę jednak, że w niedługim czasie zdecydujemy się na zamianę tradycyjnego kotła na piec na ekogroszek lub pellet. Układ pomieszczeń przewidziany w projekcie domu Ofelia WAH1550 od początku przypadł nam do gustu, a wprowadzenie w nim kilku modyfikacji jeszcze bardziej dopasowało go do naszych oczekiwań. Pokój przy kotłowni jest oryginalnie dosyć mały, a w dodatku nie był nam właściwie potrzebny, dlatego też postanowiliśmy zrezygnować z niego na rzecz powiększenia salonu. Jest on teraz wyjątkowo pokaźny, tym bardziej że przyłączyliśmy do niego powierzchnię wnęki przeznaczonej na taras. Oprócz tego, nieco powiększyliśmy kotłownię kosztem kilku centymetrów garażu, a także zamiast jednego okna zrobiliśmy w niej bezpośrednie wyjście na zewnątrz, co znacznie ułatwia wnoszenie opału. Nie wykonywaliśmy garderób w sypialniach, dzięki czemu uzyskaliśmy większe pokoje. Ponadto, w dachu nad pomieszczeniem na półpiętrze zrobiliśmy lukarnę, więc teraz wydaje się on znacznie bardziej przestronne, a budynek prezentuje się jeszcze lepiej. Innych zmian nie wprowadzałem, aczkolwiek obecnie zastanowiłbym się nad innym rozwiązaniem dotyczącym schodów, gdyż ich oryginalny układ nieco marnuje powierzchnię korytarza. Jesteśmy 4-osobową rodziną, a metraż naszego domu jest dla nas w pełni komfortowy. Ja z żoną użytkujemy pomieszczenia nad garażem, które przeznaczyliśmy na zrobienie prywatnej strefy małżeńskiej z sypialnią i garderobą. Dwoje naszych dzieci ma swoje osobne pokoje na poddaszu. Z kolei pokój na dole służy mi jako gabinet do pracy. Uważam, że taka powierzchnia spokojnie usatysfakcjonowałaby większą ilość domowników. Na górze został nam wolny pokój, a dodatkowo wszystkie na tym poziomie są na tyle duże, że jeśli ktoś miałby taką potrzebę poprzez lekką modyfikację ścianek działowych można by uzyskać jeszcze jeden. Pozdrawiam.

Oglądając propozycje różnych budynków, natrafiliśmy na projekt domu Ofelia WAH1550, który od razu wyjątkowo przypadł nam do gustu. Dom ujął nas przede wszystkim swoim niezwykle atrakcyjnym wyglądem zewnętrznym. Od zawsze bardzo podobały mi się konstrukcje w dokładnie takiej formie, a ponadto Ofelia jest doskonałym połączeniem klasycznego polskiego dworku z elementami stylu nowoczesnego. Po przeanalizowaniu wnętrza stwierdziliśmy, że układ pomieszczeń jest świetnie dopasowany do naszych oczekiwań. Został funkcjonalnie przemyślany, a dodatkowo od początku zależało nam na otwartej i w pełni przestronnej przestrzeni na parterze Jestem zadowolony z przebiegu inwestycji. Współpracujący z nami fachowcy doskonale poradzili sobie na każdym etapie, a wszystkie prace postępowały sprawnie i naprawdę szybko. Budowę rozpoczęliśmy w sierpniu 2015 r. i już w grudniu budynek stanął w stanie surowym zamkniętym. Następnie ruszyliśmy z wykończeniami, a do nowego domu wprowadziliśmy się w sierpniu 2016 r. Cała realizacja zajęła nam więc ok. jednego roku. Użyte przez nas materiały są zgodne z wytycznymi zawartymi w projekcie domu Ofelia WAH1550. Do postawienia ścian użyliśmy więc ceramicznych pustaków Porotherm 24 cm, a bryłę z zewnątrz ociepliliśmy grafitowym, frezowanym styropianem firmy Genderka o grubości 25 cm. Strop wykonaliśmy systemem Teriva, a dach został pokryty dachówką karpiówką. Przy użyciu powyższych materiałów, koszty budowy do stanu surowego zamkniętego wyniosły ok. 250 tys. zł. Projekt domu z garażem dwustanowiskowym Ofelia WAH1550 od początku w całości bardzo nam się spodobał, a w celu pełnego dostosowania go do wszystkich naszych preferencji, wprowadziliśmy w nim kilka zmian. Zamiast trzech słupów konstrukcyjnych przy jadalni, postanowiłem zrobić podciąg w stropie. Uważam, że był to dobry pomysł, jednak podciąg wyszedł nieco za wysoki i obecnie zastanowiłbym się nad lepszym rozwiązaniem tej kwestii. Zrezygnowałem z małego pokoju przy salonie na rzecz powiększenia strefy dziennej. Wejście do frontowego gabinetu przeniosłem za schody - w miejscu wnęki na szafę przy drzwiach do garażu. Z kolei prowadzący do niego pierwotnie korytarzyk przyłączyłem do łazienki. Świetnym pomysłem było również podniesienie ścianki kolankowej. Dzięki temu pokoje na poddaszu stały się przestronniejsze, a strych sporo zyskał na powierzchni Obecnie przestrzeń nad garażem ma spore rozmiary i przeznaczyliśmy ją na zrobienie siłowni i kina domowego. Wybór projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym Ofelia WAH1550 okazał się dla nas strzałem w dziesiątkę. Połączenie salonu, jadalni i kuchni świetnie się sprawdza - otwarta część dzienna nadaje wnętrzu niesamowitej przestronności. Nowy dom w całości bardzo nam się podoba i w dalszym ciągu dostrzegamy w nim same plusy. Pozdrawiam.