Projekt domu Fabio WRW1076

Od początku wraz z żoną mieliśmy wspólny pogląd na to, jak powinien wyglądać nasz przyszły dom. Projektów o bryle na jakiej nam zależało, było naprawdę wiele; wszystkie z nich były do siebie bardzo podobne pod względem wizualnym, a różniły się jedynie wnętrzem. Oprócz kwestii estetycznej ważne było, aby gabaryty budynku wpasowały się w rozmiary naszej działki. Interesował nas zadaszony taras oraz usytuowanie domu względem stron świata w ten sposób, aby salon był oświetlony przez większą część dnia. Finalnie zdecydowaliśmy się więc na projekt domu Fabio WRW1076. Nasz dom zbudowałem razem ze swoim kolegą i mimo że nie zajmujemy się tym zawodowo, ze wszystkim sobie poradziliśmy. Musiałem jednak zmienić wymiary fundamentów. Moim zdaniem były one przesadzone, gdyż szerokość ław fundamentowych wynosiła 90 cm. Zdaję sobie jednak sprawę, że projekt gotowy musi być dostosowany do warunków terenów w całej Polsce, jednak gdy nie są one trudne, warto nanieść zmiany na etapie adaptacji. Myślę, że dobry wykonawca powinien wyłapać to wyłapać. Dobrym pomysłem będzie doprojektowanie drugiego komina z kanałem wentylacyjnym. Co prawda wentylacja poprowadzona rurami Spiro jest prosta w realizacji, jednak nie spełnia do końca swojej funkcji. Podobnie sprawa ma się z kominkami dachowymi, które wbrew powszechnej opinii nie służą do wentylacji, a do odpowietrzania kanalizacji. Zdecydowałem się więc zrobić to systemem mechanicznym i założyłem wentylator z czujnikiem wilgotności w pomieszczeniach narażonych na nawilgocenie. W naszym przypadku budynek został postawiony z bloczków z betonu komórkowego i ocieplony 15 cm warstwą styropianu (przy lukarnach zastosowałem 20 cm). Wiele osób przeprowadza się do nowego domu od razu po jego postawieniu, jednak ja zdecydowałem się nie omijać etapu schnięcia i ogrzania murów. W 2011 r. wylaliśmy fundamenty, w 2012 r. wymurowaliśmy ściany i zrobiliśmy dach, wnętrze wykańczałem zimą 2012/2013 r., a dopiero po kilku miesiącach, latem 2013 r. ociepliłem bryłę i wykonałem elewację. Gdy się wprowadziliśmy, dom był już ocieplony i teraz rachunki za ogrzewanie są naprawdę ekonomiczne. Wykorzystujemy do tego gaz i w całym poprzednim roku zapłaciliśmy za to rozwiązanie ok. 2 tys. zł. Dodatkowo mamy jeszcze kominek zsynchronizowany z turbiną rozprowadzającą ciepło do górnych pomieszczeń. Na całej powierzchni domu (z wyjątkiem garażu) zastosowałem ogrzewanie podłogowe. Aby dostosować projekt domu Fabio WRW1076 do wszystkich naszych oczekiwań, postanowiłem wprowadzić w nim pewne modyfikacje. Zmieniliśmy układ ścianek działowych na poddaszu, między innymi rezygnując z prywatnej łazienki w sypialni czy też jednej z garderób. Świetnym pomysłem było podniesienie ścianki kolankowej o 20 cm. Pokoje są ustawne, a skosy w ogóle nam nie przeszkadzają, gdyż przy nich postawiliśmy wykonane na wymiar meble. Nad garażem zrobiłem tradycyjny lany strop, dzięki czemu zyskałem fantastyczny strych. Przestrzeń korytarza, na którą otwierały się drzwi ubikacji na dole, przyłączyłem do tego pomieszczenia czyniąc je większym. Dodatkowo zrobiłem w kotłowni bezpośrednie wyjście na zewnątrz. Drzwi o szerokości 80-90 cm spokojnie się tam mieszczą i muszę przyznać, że jest to bardzo funkcjonalne rozwiązanie. Zrezygnowałem z jednego okna w salonie i zrównałem wielkość drzwi tarasowych. Pomimo braku jednego oszklenia, część dzienna jest naprawdę dobrze oświetlona. Jesteśmy z żoną niedługo po ślubie i jeszcze nie mamy swoich pociech, jednak jestem przekonany, że przy tym metrażu mając dwójkę dzieci będzie nam wszystkim bardzo wygodnie. Myślę, że dla 4-osobowej rodziny jest to odpowiedni dom i powiem szczerze, że większego już bym nie chciał. Zdaję sobie sprawę, że im większa powierzchnia tym więcej jest sprzątania, tym bardziej że wnętrze urządziliśmy nowocześnie. Wszędzie króluje biel i jasne, kremowe kolory, a wiadomo, że jak chce się mieć w domu ładnie, to trzeba o to dbać. Cieszę się, iż finalnie udało mi się w zrealizować projekt domu parterowego z poddaszem użytkowym Fabio WRW1076. Układ parteru jest w nim naprawdę dobrze przemyślany; jadalnia jest odpowiedniej wielkości, a słup między nią a kuchniąw ogóle nam nie przeszkadza. Bardzo podoba nam się zadaszony taras, który dodatkowo powiększyliśmy do 18 m². Latem spędzamy na nim większość wolnego czasu, niezależnie od tego czy pada deszcz, czy też słońce mocno grzeje. W nowym domu mieszka nam się naprawdę wygodnie i dużej mierze jest to zasługa Pani projektant, która zaaranżowała wnętrze, dopasowując je do naszych potrzeb. Na chwilę obecną brakuje mi jedynie pralni. Widziałem ostatnio nową wersję tego samego projektu i w Fabio 2 takie pomieszczenie jest już uwzględnione. Pozdrawiam.

Wybraliśmy projekt domu Fabio WRW1076, ponieważ odpowiadał nam pod różnymi względami: ilość pokoi, poddasze użytkowe wraz z garderobami oraz garaż. Najważniejszym czynnikiem były wymiary domu, gdyż mamy wąską działkę i musiał się na niej mieścić. Budowa przebiegła bardzo sprawnie, wszystko według naszego planu. Projekt domu Fabio WRW1076 był bardzo czytelny. Piec mamy na gaz, koszty jak do tej pory są bardzo zadowalające. Jednak mieszkam dopiero rok, więc nie mogę się dokładnie wypowiedzieć. Od wschodu mamy garaż i przy takim umieszczeniu domu na działce jest bardzo jasno w pomieszczeniach w ciągu dnia. Do projektu wprowadziliśmy drobne zmiany. Zlikwidowaliśmy wyjście na taras od strony jadalni i zrobiliśmy okno. Choć teraz widzę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie większego okna z parapetem do siedzenia. Innych modyfikacji nie wprowadzaliśmy. Układ pomieszczeń jest bardzo dobry. Jak wybieraliśmy projekt zwracaliśmy na to uwagę. Do tej pory nie mam żadnych zastrzeżeń. Moja rodzina liczy cztery osoby, więc miejsca jest wystarczająco. W domu oczywiście znajdzie się miejsce na przyjmowanie gości, w salonie przy stole jest sporo miejsca. Jedyna rada jaką mogę dać, to jeśli ktoś planuje używanie kominka, to warto zrobić rozprowadzenie ciepła na cały dom. Polecam projekt domu parterowego z poddaszem użytkowym Fabio WRW1076. Pozdrawiam.

Wybraliśmy projekt domu Fabio WRW1076 , ponieważ na tamten czas pasował idealnie do naszych potrzeb. Był odpowiedni pod względem stylistycznym oraz miał bardzo dobry układ pomieszczeń. Chciałam przede wszystkim mieć kuchnię otwartą na salon. Jednak zależało mi też, aby nie był to tak bezpośrednie. Kolejny aspekt, na który zwracaliśmy uwagę, to podział domu na strefy nocną i dzienną. Chcieliśmy mieć zachowaną intymność. Zależało nam również na podcieniu na tarasie. Budowa przebiegła raczej po naszej myśli i nie było żadnych większych kłopotów. Jak na każdej budowie zdarzały się drobne problemy. Projekt domu Fabio WRW1076 był czytelny i żaden z fachowców nie skarżył się nam. Piec mamy na gaz, jednak koszty nie są nam jeszcze znane. Front domu mamy od wschodu, natomiast taras jest na zachodzie. Taki układ bardzo dobrze się sprawdza i jest jasno w pomieszczeniach w ciągu dnia. Postanowiliśmy zmienić trochę układ pomieszczeń. Zmiana właściwie dotyczyła tylko łazienki na poddaszu. Przenieśliśmy ją na drugą stronę domu. Gdyby nie to, pokój byłby bardzo ciemny. Problem się rozwiązał, ale musieliśmy przez to obrócić schody i tym samym zmienić wejście do toalety na parterze. Jest teraz bardziej od strony holu. W momencie, gdy kupowaliśmy projekt mieliśmy jedno dziecko, dlatego ten dom wydał nam się odpowiedni. Jednak to się zmieniło i teraz mamy dwójkę, więc wszystkie pokoje są wykorzystane. Nie mamy pokoju na przyjęcie gości. Myślę, że przydałoby się takie pomieszczenie, ale bez tego też bardzo dobrze się użytkuje dom. Gdybyśmy potrzebowali dom z dodatkowym pokojem, to zdecydowalibyśmy się na projekt Apis. Projekt domu Fabio WRW1076 nadaje się do rodzin trzyosobowych. Przy rodzinie czteroosobowej tak, jak już wspomniałam, może być ciasno. Na przyjmowanie gości w tej chwili mamy salon. W połączeniu z jadalnią i kuchnią daje bardzo ciekawy efekt i ogromną przestrzeń. Nasz największy sukces to aranżacja domu. Jest taki, jak sobie wymarzyłam. Uważam, że projekt domu parterowego z poddaszem użytkowym Fabio WRW1076 był świetnym wyborem. Polecam i pozdrawiam.