Dom LK&571 w budowie KRJ1579

Dawno nie zaglądałem na forum, a tu proszę - jakie piękne schody. Widzę że budowa idzie zgodnie z planem i już za niedługo będziecie diabła wyganiać.

Aguś musimy pamiętać o tym że marzenia się spełniają :).

czy to moje schody? hi jakie ładniutkie, takie jak moje Chodzę po nich cztery lata i są extra .

To była moja inspiracja:):)

Bardzo ładne schody

Dziękuję 🙂

piękny dach

Wspaniale się prezentuje 🙂

Gratulacje, fajnie wyszło 🙂

-

Domek przykryty! Gratulacje

Dzięki:))) okna też już mamy, a prąd się robi. Byle do przodu!!

Oj szkoda, bardzo daleko. Dom wydłużyliśmy o 80 cm, teraz nasz salon ma 28,5m kw. Pokój na dole będzie moim gabinetem, więc jest i nie jest:) Zastanawiam się nad tym wejściem do spiżarki i nie wiem na co się zdecydować.

Naprawdę ktoś jeszcze buduje mój domek? Kiedy ja budowałam byłam sama jak palec .Moje zmiany sa chyba największe z was wszystkich ale bez nich ten dom nie byłby tak funkcjonalny jak obecnie .Życzę powodzenia w dalszej budowie 🙂

Dzięki, naprawdę się przyda:) Fajnie, że nas odwiedzacie. Gołębi domek jest wyjątkowy, a profil Dajany znam chyba na pamięć . Pozdr

To na wiosnę ruszamy dalej z naszymi LK-ami:) Wy już macie dach-super!!

Wspaniały domek!

Świetnie wyglądają takie werandy, do tego okiennice... Super klimat jak z domku na prerii:))

emka102 i mrówka77 podoba się to.

Ojej, cudownie. Mam w okolicy domek w tym stylu. Gdy chcę się oderwać od rzeczywistości, w ramach spaceru zdarza mi się przy nim przystanąć i przenieść do realiów serialu dr. Quinn....

Kosinscy1982 podoba się to.

I ja bardzo na TAK jestem :)) Twój domek to ciepło i cudne wspomnienia dzieciństwa. Już widzę oczami wyobraźnie ten dom otoczony zielenią i różanym ogrodem :D Uściski gorące Danusiu!

A mi się kojarzy ten domek z powieściami o Ani z Zielonego Wzgórza i przywołuje także wspomnienia z dzieciństwa - jak czytałam tę serię dniami i nocami:) Domek przecudny - oryginał tak mnie nie zachwycił, jak Twoja wersja:) Nasz domek też będzie mieć drewniany taras i drewniane filary, może też okiennice 🙂 pozdrawiam cieplutko.

Dziękuję Martita.k okiennice polecam szczerze są nie tylko ozdobą ale pełnią dużo innych pożytecznych funkcji .I mnie zachwycała ta powieść.Pozdrawiam serdecznie

piękny, doskonały, cały domek prezentuje się bajecznie, tak ciepło i te okiennice...Moja głowa pełna marzeń jeszcze bardziej została podsycona...Pozdrawiam i tak życzliwie zazdroszczę

Pięknie! A te żaluzje i balustrada.................Pozdrawiam serdecznie.

Dajanko gratuluję domku.!!!Tak dawno mnie tu nie było i tyle zmian

no poprostu czapki z glow elegancko wytwornie uroczo cudownie brak slow by opisac takie cudenko kochana gratuluje :)))))

Jak zwykle u Ciebie pięknie...pozdrawiam!!

taras cudowny i domek taki inny i gustownie zrobiony

Danusiu, tak właśnie wyobrażałam sobie Twój taras. Jest przecudny 🙂

świetnie się prezentuje! piękny 🙂

Ależ piękny klimat , gratuluje

Oczywiście chętnie służę radą 🙂 Ja ciągle coś przemalowywuję .Ostatnio sporo mebli robie na shabby chic ,choć wcześniej mi się nie podobał to teraz jestem jego zwolenniczką .A z szyciem idzie mi coraz lepiej .Poszyłam zasłony ,poduchy no i zabawki :-))) A w zimie faktycznie będzie jeszcze bardziej sprzyjający okres na robótki ręczne 🙂

Cześć. Oj długo mnie nie było- wiosna ,lato- ciężko pracujemy. Wpadłam tylko na chwilke i co widzę . Danusia ma takie balustrady na tarasie jakich ja szukam do balkonu i. =). Pracujemy z mężem i teściem po pracy. Tak do godz 20. Treaz jesteśmy na etapie płyt k-g na poddaszu. Do wylania został nam salon. Przyjdzie zima to usiąde przed komputerem i powklejam zdjęcia.

To kawał roboty za tobą Justysiu poczekam ,,,należy wykorzystać jeszcze każdą chwilę pogody bo potem zrobi się zimno i koniec prac Ściskam cieplutko i .czekam cierpliwie na znak

Gratuluję zdolności i coraz piękniejszego domku 🙂 Jak Ci się Danusiu mieszka ? Pozdrawiam serdecznie :)))

Cześc Mirku ! Mieszka się cudownie ,,wymazałam z pamięci poprzednie miejsce zamieszkania.Swój dom to wielki luksus dla ciała ,duszy i serca Życie mi jeszcze uprzykszają fachowcy a właściwie ich olewactwo ale to juz jest wpisane w budowę Nie każdy ma do nich szczęście .Cudownie jest jadać na tarasie ,oglądac niebo nocą ,podziwiać zachody słońca i być panią we własnym domu.Poranna kawa w piżamce na tarasie nigdy mi tak nie smakowała ,,taczki też lubię W ogóle to gdybym nie musiała nie wychodziłabym nigdzie ze swego raju .Cudownie Mirku nawet kiedy tyle rzeczy brakuje .Pozdrawiam cie serdecznie i twoja kochaną rodzinkę:-)

Strasznie mi przykro z powodu "fachowców" widocznie w chwili obecnej maja "za dużo" pracy i stąd to dziwne zachowanie.Osobiście dla mnie jest to nie do przyjęcia. Nie rozumiem takich ludzi.No  cóż,samo życie ! Cieszę się,że mieszka się tak fajnie i życzę dużo szczęścia przy wyborze wykonawców . Dziękuję i pozdrawiam Twoją Danusiu rodzinę :)))

Za co przepraszasz Franco? Dobra rada jest mi zawsze miła .i bardzo przydatna Za blisko sadzę?Oprócz róży i hortensji którą zabiorę z tego miejsca nic nie będzie wyższe .Jak wysoka będzie róża nie wiem,, bo zgubiłam kartkę z jej nazwą .Na tej rabacie planuję tylko róże i cos pomiędzy, może len trwały badż lawendę.Chciałam perowską ale jest zbyt wysoka z tego co piszesz .Reszta róż będzie 90 cm i niższe .Odstęp od muru jest ok metra ,może tak nie wygląda ale jest .Możesz napisać jaki to kłopot?

Kłopot w tym że musisz uwzględnić fakt że hortensja zależnie od gatunku rozrośnie się czasem do pokażnych rozmiarów.Jeżeli masz tylko 1m od muru to może to zbyt mało .Dlaczego? ,po prostu jak porośnie niewiele zostanie miejsca od muru .sam efekt wizualny w tym przypadku byłby nieciekawy dlatego przesunąłbym ok 60 cm do przodu.Róża na upartego może być.Piszę o tym dlatego że każdemu zdarza się popełnić taki błąd bo ja też kiedyś tak zrobiłem .Póki małe tego nie widać i tak jest skażdym krzewem i drzewkiem.Mnie zdażyło się że 13 letnią choinkę musiałem przesadzić i naszczęście się przyjeła .Puki była mała nie przeszkadzała.Potem zrobiło się tak ciasno że nie było już wyjścia jak tylko przesadzić.Po tylu latach jak to jest ryzykowne to nie będę pisał bo faktem jest że to ingerencja w system korzeniowy i zawsze dosyć znaczne straty.Dlatego była to moja uwaga wobec twoich nasadzeń.

No tak przyznaję ci rację Ta hortensja to bukietowa Anabel Ona jest ładna ale kiedy pada deszcz juz nie jest efektowna Pokłada się co nie wygląda najlepiej Z hortensji chciałabym utworzyć taki szpaler po obu stronach kamiennej drózki do wejścia domu ale innej o bardziej sztywnych pędach Nie wiem jeszcze jakiej Taka co nie rosła by zbyt wysoka Ta rabatka będzie bardziej różana .Czekam na jesień aby je dosadzić a resztę przesadzić wraz z hortensją .Jedynie róży nie ruszę podłożę jedynie kratkę aby swobodnie się po niej wspinała .To jedyna róża która rosnie prawie w cieniu tam jest mało słońca a róza ma sie super

Ja też zrezygnowałam ze spiżarki ,przeniosłam ją pod schody bo zamurowałam przejście do garazu .czy jeszcze coś zmieniliście w kuchni ? Przepraszam zapomniałam sie przywitać Zbudowałam ten sam domek choć ze sporymi zmianami ale ten sam .Ciesze się że jeszcze ktoś go zbudował.Ten projekt nie cieszy sie powodzeniem ale ja go uwielbiam i nie zamieniłaby na inny Pozdrawiam serdecznie