Projekt domu TK28 WAK1054

Projekt domu parterowego TK28 WAK1054 w całości przypadł mi gustu, dlatego też zdecydowałem się na jego realizację. Budynek posiada prostą, a zarazem ciekawą wizualnie bryłę, która wyjątkowo mi się spodobała. Wewnętrzny układ pomieszczeń także spełniał moje oczekiwania. Od początku zależało mi, aby zarówno część dzienna jak i sypialnie znajdowały się na jednej kondygnacji, a jednocześnie chciałem mieć możliwość aranżacji poddasza, jeśli kiedyś zajdzie taka potrzeba. Świetnymi rozwiązaniami uwzględnionymi przez projektanta jest również połączenie kuchni z salonem oraz strefa sypialniana w osobnej części domu. Nasza realizacja odbyła się bez większych problemów, a całą budową zajmował się mój tato - nie miał zastrzeżeń do projektu, a jeśli już zauważył w nim jakąś drobną nieścisłość potrafił na bieżąco ją poprawić. Pierwsze prace zaczęliśmy w maju 2013 r. Postawienie budynku nieco się przeciągnęło, gdyż musieliśmy odłożyć w czasie wykonanie niektórych etapów i doprowadzenie budynku do stanu surowego zamkniętego zajęło nam ok. 9 miesięcy. Obecnie mamy początek 2016 r., a do pełnego zakończenia inwestycji zostały nam drobne prace wykończeniowe wewnątrz oraz kwestia dobrania struktury na elewację.Ściany wymurowaliśmy z gazobetonowych bloczków Solbet, a strop zgodnie z projektem zrobiliśmy systemem Teriva. Fundamenty ociepliliśmy 10 cm warstwą Styroduru, zaś zewnętrzną izolację tworzy 15 cm styropianu. Dach pokryliśmy modułową blachą Venecja firmy Budmat. Wszędzie zastosowaliśmy wysokiej klasy, 6-komorowe okna. Zdecydowaliśmy się również na instalację ogrzewania podłogowego oraz systemu wentylacyjnego z rekuperacją. Muszę przyznać, że przy użyciu takich materiałów i zastosowaniu powyższych rozwiązań, całościowy koszt inwestycji był dosyć wysoki.Od początku wiedziałem, iż projekt TK28 WAK1054 spełni moje oczekiwania. Uwzględniony w nim układ pomieszczeń od razu wydał mi się bardzo funkcjonalny, dlatego też nie miałem potrzeby jego modyfikowania. Na obecną chwilę, w nowym domu widzę same plusy. Przyszli inwestorzy mogą ewentualnie rozważyć inną lokalizację kominka czy wejścia na strych (np. zamiast w korytarzu można zrobić je bliżej garażu). Rozkład jest na tyle przemyślany, że naprawdę nie wymaga wprowadzania większych poprawek. Przedsionek jest praktyczny, a salon wraz z otwartą na niego kuchnią tworzą przestronną część dzienną. Oprócz komfortowego wnętrza, budynek świetnie prezentuje się z zewnątrz i mimo nieskomplikowanej konstrukcji przyciąga wzrok. Wybór projektu TK28 WAK1054 był dla mnie strzałem w dziesiątkę. Pozdrawiam

Zdecydowaliśmy się na projekt TK28 WAK1054, ponieważ spełnia kryteria, które założyliśmy sobie na samym początku. Szukaliśmy domu parterowego o jak najbardziej zwartej bryle - bez wykuszu i innych wystających elementów. Dodatkowo, zależało nam, aby uwzględniona w nim liczba sypialni była dopasowana do potrzeb naszej 4-osobowej rodziny. Zwracaliśmy również uwagę na wymiary pokoi, gdyż nie chcieliśmy, aby było one zbyt małe. Jednocześnie interesował nas nie za duży metraż domu, ponieważ liczymy się z tym, że za jakiś czas dzieci dorosną i liczba domowników się zmniejszy.Cała budowa odbyła się bez żadnych trudności, co było dla mnie sporym, ale też bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Wszystko udało się zrealizować sprawnie i w krótkim czasie. Pierwsze prace rozpoczęliśmy w sierpniu 2013 r., a już pod koniec wakacji 2014 r. wprowadziliśmy się do nowego domu. Po przeprowadzce, w środku zostało nam jeszcze wykończenie kilku elementów, jednak nie przeszkadzało to w wygodnym mieszkaniu.Postanowiliśmy budować metodą tradycyjną. Budynek został postawiony przy użyciu ceramicznych pustaków MAX, a dach pokryliśmy dachówką. Strop wykonaliśmy w monolitycznej, lanej betonem konstrukcji. Koszty naszej inwestycji na etapie stanu surowego zamkniętego były zbliżone do oszacowanych przez architekta. Myślę więc, że śmiało można sugerować się podaną kwotą. Bryłę z zewnątrz ocieliliśmy 15 cm warstwą styropianu. Z powodu braku możliwości podłączenia do działki gazu ziemnego zdecydowaliśmy się na ogrzewanie za pomocą pieca na paliwo stałe, w którym palimy ekogroszkiem.  Okazało się jednak, iż po jego zainstalowaniu, w kotłowni mamy niewiele miejsca. Z tego względu zbiornik na ciepłą wodę muszeliśmy wstawić do garażu. Za nami już dwie zimy w nowym domu, które były całkiem łagodne, jednak mimo to mogę stwierdzić, że budynek jest naprawdę ekonomiczny.  Do tej pory na cały sezon grzewczy zużywaliśmy ok. 1,5-2 t. opału (łącznie z grzaniem wody użytkowej).Do projektu domu parterowego TK28 WAK1054 wprowadziliśmy kilka modyfikacji. Postanowiliśmy wstawić ściankę działową między hallem a salonem, a wejście do łazienki wykonaliśmy od strony sypialni mojej i męża. Łazienkę dostępną dla wszystkich domowników zrobiliśmy w miejscu pierwotnie przewidzianej garderoby. Dodatkowo za nią wydzieliliśmy kosztem części garażu pomieszczenie, które przeznaczyliśmy na pralnio-suszarnię. Muszę przyznać, ze był to naprawdę dobry pomysł - zrobienie praktycznej pralni mogę szczerze polecić innym Inwestorom.Jestem zadowolona z wyboru projektu TK28 WAK1054. Wnętrze zostało dobrze przemyślane, a dom jest wygodny w codziennym użytkowaniu. Jedyna moja uwaga dotyczy wymiarów kuchni. Jest ona dosyć niewielka co sprawia, iż niełatwo ją zaaranżować. Myślę więc, że warto poświęcić nieco więcej czasu na jej funkcjonalne zaplanowanie w kwestii umeblowania lub też pomyśleć o jej powiększeniu. Salon z kolei jest naprawdę duży - przestronna strefa wypoczynkowa w pełni mnie satysfakcjonuje. Pozdrawiam.

Od początku zależało nam na tym, aby wszystkie pomieszczenia w naszym nowym domu znajdowały się na jednej kondygnacji. Spośród projektów budynków parterowych, które oglądaliśmy do gustu najbardziej przypadł nam projekt TK28 WAK1054. Wpływ na naszą decyzję miała rozłożysta bryła oraz przewidziany wewnątrz układ pomieszczeń - został on świetnie przemyślany i wiedzieliśmy, że nie będziemy musieli wprowadzać w nim wielu zmian. Rozwiązaniem, które szczególnie się nam spodobało jest widoczny podział domu na strefę dzienną oraz prywatną z sypialniami domowników. Cała inwestycja odbyła się sprawnie i zgodnie z planem. Fachowcy nie zgłaszali żadnych trudności w związku z dokumentacją techniczną, a budowa przebiegła bez problemów i w bardzo krótkim czasie. Od rozpoczęcia pierwszych prac, do prowadzanie się do w pełni wykończonego domu minęło w naszym przypadku zaledwie 9 miesięcy. Do wymurowania ścian użyliśmy bloczków z betonu komórkowego Suporex. Strop tradycyjnie wylaliśmy betonem, a pomiędzy krokwiami zastosowaliśmy wełnę mineralną, dzięki czemu mamy możliwość zaadaptowania poddasza, gdy w przyszłości zajdzie taka potrzeba. Dach pokryliśmy dachówką. Uważam, iż architekt poprawnie oszacował kosztorys. Myślę, iż spokojnie można się nim sugerować, a zmieszczenie się w podanej kwocie jest w pełni realne. Projekt TK28 WAK1054 przewiduje tylko jedną łazienkę, jednak z racji tego, iż nasza rodzina liczy cztery osoby stwierdziliśmy, że jeszcze jedna z pewnością by się przydała. Na szczęście wygospodarowanie drugiej łazienki nie stanowiło żadnego problemu - wykonaliśmy ją kosztem połowy powierzchni garderoby. Innym Inwestorom mogę polecić również rozwiązanie, na które w naszym przypadku było już za późno. Już po ukończeniu budowy zdałem sobie sprawę, iż świetnym pomysłem byłoby pociągnięcie konstrukcji stropu zarówno nad tylnym jak i przednim tarasem, co pozwoliłoby na uzyskanie większej powierzchni na górnej kondygnacji.Układ pomieszczeń przewidziany w projekcie TK28 WAK1054 to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Został funkcjonalnie przemyślany, dzięki czemu nie potrzebowaliśmy go modyfikować. Ostatnio z żoną zastanawialiśmy się czy wnętrze naszego domu wymaga jakichś poprawek, jednak oboje zgodnie stwierdziliśmy że gdybyśmy budowali się po raz drugi, oprócz wykonania drugiej łazienki, w dalszym ciągu nic byśmy nie zmieniali. Może wydawać się, iż pokoje są dosyć niewielkie, aczkolwiek okazuje się, że są one ustawne i mają odpowiednie rozmiary, a w dodatku są również dobrze oświetlone. Dużym plusem jest także widoczna strefowość domu. Podział części mieszkalnej na strefę dzienną i nocną to wyjątkowo dobre rozwiązanie. Do projektu nie mamy żadnych zastrzeżeń i śmiało możemy polecić go innym. Pozdrawiam.