Projekt domu Toronto dom letniskowy SLN1506

Zdecydowałem się na realizację projektu domu parterowego Toronto dom letniskowy SLN1506, ponieważ w całości spełniał moje oczekiwania. Od początku szukałem budynku o takim metrażu, ponieważ wiedziałem, iż będzie on w zupełności wystarczający do zaspokojenia potrzeb naszej rodziny. Uwzględniony w nim układ pomieszczeń wydał mi się dla nas optymalny, a przede wszystkim zależało mi na dwóch niezależnych sypialniach.Budynek posiada prostą i nieskomplikowaną konstrukcję, co sprawia iż jest on naprawdę łatwy w budowie. Cała realizacja odbyła się bez żadnych komplikacji, a fachowcy nie mieli jakichkolwiek zastrzeżeń do technicznej strony projektu. Inwestycję, łącznie z wykonaniem wszelkich wykończeń, udało nam się zakończyć w przeciągu 1,5 roku.Do wymurowania ścian użyliśmy bloczków Silka, a dach pokryliśmy blachodachówką. Strop, zgodnie z zaleceniami projektu Toronto dom letniskowy SLN1506, wykonaliśmy w drewnianej konstrukcji. Uważam, iż oszacowany przez architekta kosztorys został znacznie zawyżony i myślę, że decydując się na taką inwestycję spokojnie można liczyć się ze zdecydowanie niższymi kosztami.Budynek usytuowany jest na działce w ten sposób, iż okna znajdujące się w kuchni, łazience i sypialni wychodzą na południowy-zachód. Przy takim ułożeniu domu we wszystkich pomieszczeniach jest odpowiednio jasno. Ilość okien jest wystarczająca i uważam, że nie ma potrzeby wstawiania dodatkowych.Nie wprowadzałem żadnych modyfikacji do projektu Toronto dom letniskowy SLN1506 i wszystko wykonałem zgodnie z jego oryginalną wersją. Myślę jednak, że gdybym budował się po raz drugi, zrezygnowałbym z wiatrołapu. Sądzę, że warto rozważyć tą zmianę, ponieważ dzięki niej uzyskamy większy salon i tym samym część dzienna stanie się bardzo przestronna. Oprócz tego, nie widzę w nowym domu innych rozwiązań, które wymagałyby poprawki. Wnętrze jest funkcjonalne i komfortowe w użytkowaniu. Pozdrawiam.