Projekt domu Dżin BSB1052

Decydując się na odpowiedni projekt, zwracałem uwagę zarówno na przewidziany w nim układ pomieszczeń, jak i walory wizualne budynku. W projekcie domu Dżin BSB1052 oba te aspekty przypadły mi do gustu, dlatego zdecydowałem się na jego realizację.Podczas budowy nie mieliśmy większych problemów i wszystko przebiegło całkiem sprawnie. Ściany zewnętrzne naszego domu powstały przy użyciu pustaków Porotherm, natomiast wewnętrzne wymurowaliśmy z Suporexu. Izolację bryły tworzy styropian o grubości 12c m, a na poddaszu zastosowaliśmy wełnę mineralną przykrytą płytami gipsowo-kartonowymi.Ogrzewamy za pomocą pieca na paliwo stałe i moim zdaniem przy tym rozwiązaniu, dom nie jest drogi w utrzymaniu. Myślę, że można zastosować na zewnątrz nieco grubszą warstwę styropianu np. 15 cm, ale z drugiej strony nie wiem czy nie byłaby to już przesada.W układzie zaproponowanym w projekcie Dżin BSB1052 wprowadziliśmy niewielkie zmiany. Postanowiliśmy oddzielić kuchnię od salonu ścianką działową i nieco powiększyliśmy łazienkę na parterze kosztem pokoju obok.Budynek względem stron świata ułożony jest w ten sposób, iż wejście mamy od północy, a salon i taras znajdują się od południa. Ilość okien jest wystarczająca i wszystkie pomieszczenia są dobrze oświetlone.Na chwilę obecną w naszym nowym domu mieszkamy we dwójkę, więc jego powierzchnia jest dla nas jednak nieco za duża. Myślę, że na takim metrażu w pełni wygodnie żyłoby się nawet 5-osobowej rodzinie.Jestem zadowolony z wyboru projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym Dżin BSB1052, a w nowym domu najbardziej podoba mi się nasz salon. Ciekawym rozwiązaniem jest lekkie zadaszenie nad oknami w tym pomieszczeniu, co sprawia że latem w strefie wypoczynkowej nie jest zbyt gorąco. Polecam i pozdrawiam.

Wybierając projekt domu Dżin BSB1052 wzięliśmy pod uwagę kilka aspektów, które nam w nim odpowiadały. Pierwszym z nich był wygląd zewnętrzny budynku, gdyż jest on dość nowoczesny i przypadł nam do gustu. Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na naszą decyzję była powierzchnia domu. Mimo, iż gabarytowo jest nieduży, to w środku ma naprawdę sporo miejsca do wykorzystania. Ponadto, spodobało nam się umiejscowienie kotłowni, która znajduje się za garażem i posiada niezależne wyjście na zewnątrz. Było to dla nas ważne, ponieważ od początku braliśmy pod uwagę piec na paliwo stałe i nie chcieliśmy przenosić opału przez wnętrze mieszkalne.Nasza budowa odbyła się bez żadnych drastycznych problemów, aczkolwiek w jej trakcie zauważyłem w projekcie jeden mankament, który nie bardzo mi odpowiadał. Więźba dachowa została skonstruowana w ten sposób, iż podpory wychodziły poza ścianę i wyglądało to mało estetycznie. Na szczęście poradziłem sobie z tym i pokryłem drewniane elementy styropianem.Aby nasz dom był bardzo energooszczędny, do technologii budowy wprowadziłem kilka zmian polegających na zwiększeniu grubości materiałów oraz warstw izolacyjnych. Do wykonania ścian zewnętrznych projektant zalecał użycie pustaków 24cm, jednak ja wymurowałem je z pustaków H+H 30cm. Całą bryłę ociepliłem styropianem 16cm o lambdzie 0,040, mimo iż pierwotnie miało być to 12cm. Zwiększyłem warstwę izolacyjną wylewki i zamiast 10cm mamy jej 15cm. Dodatkowo na poddaszu zastosowałem 25cm wełny mineralnej SUPER-MATA, a dach pokryłem dachówką ceramiczną. Koszty budowy w dużej mierze zależą od użytych materiałów. W naszym przypadku cena inwestycji przewyższała tę ujętą w kosztorysie, aczkolwiek liczyłem się z tym. Z racji tego, iż zainwestowałem w bardzo wysoką jakość produktów, nasz dom doskonale trzyma ciepło. Teraz koszty zwracają się w postaci ekogroszku, gdyż zużywamy go naprawdę niewiele. Do ogrzania domu w sezonie grzewczym październik- kwiecień kupujemy ok. 2 ton opału. Duże znaczenie w tej kwestii ma również dobór grzejników. Jeśli ich moc i parametry są takie same we wszystkich pomieszczeniach, wówczas zużycie paliwa jest mniejsze. Przy tak ocieplonym domu, wiele osób radziło mi zastosowanie ogrzewania gazowego. Przy łagodnych zimach na pewno byłoby to dobre rozwiązanie, jednak w naprawdę mroźnych sezonach kocioł na paliwo stałe lepiej się sprawdza. Tym bardziej, że nasz piec posiada sterownik pogodowy oraz pokojowy, więc przy tej technologii palenie ekogroszkiem nie jest kłopotliwe.Układ pomieszczeń w naszym domu podobał nam się od samego początku, aczkolwiek do projektu domu Dżin BSB1052 wprowadziliśmy dwie, drobne modyfikacje. Zrezygnowaliśmy ze ścianki działowej dzielącej garderobę od sypialni, a zamiast niej wstawiliśmy na całej długości duże drzwi przesuwne. W tym samym pokoju przewidziany był balkon francuski, jednak my powiększyliśmy go do rozmiarów balkonu z drugiej strony domu. Teraz jest on w pełni funkcjonalny i swobodnie można na niego wejść. Muszę przyznać, że był to naprawdę świetny pomysł.W chwili obecnej w naszym domu mieszkamy w cztery osoby i na takiej powierzchni żyje nam się bardzo wygodnie. Na poddaszu mamy 3 sypialnie: jedną zajmuję razem z żoną, a dwie pozostałe należą do dwójki naszych dzieci. Świetnym rozwiązaniem jest pokój na parterze, gdyż dzięki niemu mamy miejsce do przenocowania gości.Bardzo przydatnym pomieszczeniem jest spiżarka, która moim zdaniem powinna znaleźć się w każdym domu. Gdy wracamy z zakupów, nie musimy ich upychać w kuchennych szafkach- mamy przeznaczoną specjalnie do tego przestrzeń i wszystko ma swoje miejsce. Moimi ulubionymi pokojami w naszym domu jest sypialnia z garderobą i balkonem oraz salon. W części dziennej znajduje się wmurowany w ścianę kominek, który nadaje wnętrzu niesamowitego uroku i wszystkim bardzo się podoba.Jedynym, małym minusem jest nieco wąska klatka schodowa oraz rozmiar wiatrołapu. Jest on jednak trochę za mały, ale za to następny korytarz jest duży i wszystko nadrabia. Jeśli komuś faktycznie nie jest potrzebna spiżarka, to mogę poradzić, aby jej kosztem nie powiększać kuchni, a właśnie wiatrołap.Wybór projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym Dżin BSB1052 był dla nas naprawdę trafny. Nasz dom jest funkcjonalny i świetnie prezentuje się z zewnątrz. Mogę śmiało polecić ten projekt innym. Pozdrawiam.