Projekt domu Archimedes 2 WRW1112

Zdecydowaliśmy się na realizację projektu domu Archimedes 2 WRW1112, ponieważ spełniał nasze oczekiwania zarówno ze względu na funkcjonalność, jak i w kwestii wizualnej. Przewidziany w nim układ pomieszczeń został dobrze przemyślany i odpowiadał potrzebom naszej rodziny, a zewnętrzny wygląd budynku spodobał się nam, ponieważ łączy w sobie cechy charakterystyczne dla domu nowoczesnego i jednocześnie tradycyjnego. Elementami, które w szczególności przypadły nam do gustu są ciekawie prezentujące się, oryginalne lukarny.Fachowcy nie zgłaszali w projekcie żadnych błędów konstrukcyjnych, jednak osobiście stwierdziliśmy, że uwzględniona w nim ścianka kolankowa jest za niska i postanowiliśmy zwiększyć jej wysokość do 1,10 m. Nie przewidzieliśmy jednak, że taka modyfikacja spowoduje, iż słup podpierający dach wejdzie na otwór drzwiowy i trochę czasu zajęło fachowcom opracowanie optymalnego rozwiązania tej kwestii - ostatecznie dach został podparty poziomymi belkami. Na szczęście pozostałe etapy przebiegły bez problemów, a do dokumentacji technicznej nie mam żadnych zastrzeżeń.Wszystko udało się wykonać sprawnie i w stosunkowo krótkim czasie. Pierwsze prace budowlane rozpoczęliśmy we wrześniu 2014 r., a już w lutym 2016 r. wprowadziliśmy się do nowego, w pełni wykończonego domu. Budynek został postawiony z ceramicznych pustaków Porotherm, a ściany pokryliśmy tynkiem cementowo-wapiennym. Zmieniliśmy nieco sugerowaną metodę wykonania stropu i zrezygnowaliśmy z systemu Teriva na części jego powierzchni. Strop w całości zrobiliśmy w żelbetowej monolitycznej konstrukcji. Do ocieplenia poddasza użyliśmy kanadyjskiej pianki poliuretanowej, zaś dach pokryliśmy dachówką Brass Topas 13v w kolorze angoba antrycytowa. Inwestycja na etapie stanu surowego zamkniętego wyniosła nas w kwocie netto ok. 215-220 tys. złOprócz podniesienia ścianki kolankowej, do projektu domu Archimedes 2 WRW1112 wprowadziliśmy kilka innych modyfikacji. Wysokość długiego, aczkolwiek niskiego okna w salonie zmieniliśmy do 90 cm, a w garażu i kotłowni wstawiliśmy przeszklenia o wymiarach 90x90. Z racji tego, iż powierzchnia strychu jest naprawdę potężna, postanowiliśmy doświetlić ją oknem połaciowym, a następnie przeznaczyć na zrobienie kotłowni. Jej oryginalny metraż funkcjonuje obecnie jako pomieszczenie typowo gospodarcze. Dodatkowo, w garażu zrezygnowaliśmy ze ścianek działowych, które pierwotnie tworzyły wnęki na szafy. Aby można było do niego wejść bezpośrednio z wiatrołapu, pod schodami zrobiliśmy przejście. Z racji tego, iż schody są żelbetowe, przejście jest dosyć niskie (ok.1,70 m), aczkolwiek nie używamy go zbyt często, więc nie jest to dla nas problemem.Architekt przewidział zamontowanie grzejników w części dziennej, jednak doszliśmy do wniosku, iż te elementy utrudniałyby funkcjonalne umeblowanie tej strefy. Postanowiliśmy z nich zrezygnować i na całej powierzchni parteru zastosowaliśmy system ogrzewania podłogowego. Dodatkowo przy przesuwnych drzwiach tarasowych zainstalowaliśmy grzejnik kanałowy. Co prawda, zwiększa on koszty inwestycji (jego cena jest o ok. 10 razy większa od tradycyjnego), ale za to sporo zyskaliśmy na ustawności i wyglądzie salonu.Jesteśmy 3-osobową rodziną, a w nowym domu mieszka się nam z pełnym komfortem. Myślę również, że przewidziany metraż będzie całkowicie zadowalający dla czwórki domowników. Uważam, że taka ilość osób będzie optymalna zważywszy na to, iż na poddaszu znajdują się trzy sypialnie - w sam raz dla małżeństwa z dwójką dzieci. Rozmiary pokoju na parterze, moim zdaniem nie są odpowiednie do zagospodarowania go na dodatkową sypialnię. Jest on dosyć niewielki, dlatego świetnie sprawdzi się jako biuro czy gabinet do pracy. Jeśli jednak ktoś miałby taką potrzebę, można nieco powiększyć go kosztem części znajdującej się obok kotłowni, aczkolwiek wtedy konieczne było przeanalizowanie lokalizacji komina.Jesteśmy zadowoleni z wyboru projektu domu parterowego z poddaszem użytkowym Archimedes 2 WRW1112. Zaproponowany w nim układ pomieszczeń od początku wydał się nam idealny dla naszej rodziny i w dalszym ciągu spełnia nasze oczekiwania. Nie potrzebowaliśmy wprowadzać do niego zmian i na chwilę obecną również nie zdecydowałbym się na poprawki w tym temacie. Nowy dom jest funkcjonalny i komfortowy w codziennym użytkowaniu. Pozdrawiam.