Projekt domu Ambasador WAH1143

Gdy wraz z żoną zdecydowaliśmy się na budowę nowego domu, skupiliśmy się na znalezieniu projektu przestronnego budynku o dosyć dużym metrażu 200-300 m². Interesował nas także dwustanowiskowy garaż uwzględniony w bryle. Nie mieliśmy konkretnie sprecyzowanych wymagań dot. układu pomieszczeń - musiał nam się po prostu spodobać. Oglądnęliśmy naprawdę sporo różnych propozycji, a wśród nich natrafiliśmy na projekt Ambasador WAH1143. Ukazany na rysunkach budynek wyjątkowo przypadł nam do gustu, ze względu na atrakcyjną i dosyć niespotykaną, wyróżniającą się konstrukcję. Po przeanalizowaniu rozmieszczenia wnętrza doszliśmy do wniosku, że jego realizacja będzie dla nas dobrą decyzją i finalnie zdecydowaliśmy się na jego zakup.Cała inwestycja przebiegła wyjątkowo sprawnie. Współpracujący z nami fachowcy świetnie poradzili sobie na każdym etapie, a prace postępowały w naprawdę szybkim tempie. Do nowego, w pełni wykończonego domu wprowadziliśmy się już po niecałym roku od rozpoczęcia budowy. Postanowiliśmy trzymać się zaleceń autora projektu Ambasador WAH1143 i tym samym zastosowaliśmy materiały określone w specyfikacji. Budynek powstał więc przy użyciu bloczków z betonu komórkowego Ytong, a dach pokryliśmy dachówką ceramiczną. Oszacowany przez architekta kosztorys został moim zdaniem dobrze wyliczony. Koszty naszej inwestycji były zbliżone do podanej w nim kwoty i myślę, że inni Inwestorzy również mogą się nim sugerować.Zewnętrzną izolację bryły tworzy 15 cm warstwa styropianu. Dom ogrzewamy za pomocą pieca gazowego i mamy za sobą już pierwszy sezon zimowy. W trakcie zimy rachunki za zużycie gazu (łącznie z grzaniem wody użytkowej) wynosiły ok. 800 zł miesięcznie. W tamtym okresie system grzewczy był jeszcze w fazie dopracowywania, więc dopiero następna zima będzie w pełni miarodajna - podejrzewam, że w następnych latach za gaz w okresie grzewczym będziemy płacić ok. 700 zł.Decyzja o wyborze projektu domu piętrowego Ambasador WAH1143 była przez nas bardzo dokładnie przemyślana. Uwzględniony w nim układ pomieszczeń od początku nam odpowiadał, dlatego postanowiliśmy wykonać go w całości zgodnie z oryginałem. Wprowadzona modyfikacja polegała jedynie na lekkim podniesieniu bryły. W nowym domu mieszkamy już rok i w dalszym ciągu dostrzegamy w nim same plusy. Wnętrze w całości spełnia oczekiwania naszej rodziny. Pozdrawiam.