Projekt domu Agat BSA1296

Wybierając projekt domu w głównej mierze sugerowałam się rozmieszczeniem pokoi oraz metrażem. W projekcie domu Agat BSA1296 układ pomieszczeń bardzo mi odpowiadał, a jego powierzchnia jest dla naszej rodziny w sam raz. Szukaliśmy właśnie czegoś mającego ok 100m2. Brak okien dachowych na poddaszu również miał znaczenie przy naszej decyzji.Fachowcy razem z kierownikiem budowy dopilnowali, aby wszystko poszło zgodnie z planem. Zauważyli w porę, iż ławy fundamentowe były w projekcie za szerokie i na szczęście mieliśmy możliwość przekształcenia tych elementów. Wspólnie zadecydowaliśmy o zmianach w technologi budowy i ściany zamiast z Porothermu postawiliśmy z Suporexu. Zmieniliśmy też zalecaną w projekcie konstrukcję stropu. W dzisiejszych czasach coraz rzadziej wykonuje się go wylewając beton. My zrobiliśmy strop Teriva, gdyż do wykonania stropu lanego konieczne byłoby użycie dużej ilości stali. Postawiliśmy na bardziej nowoczesne rozwiązania także przy stawianiu kominów. Zamiast murowanych zrobiliśmy systemowe. Myślę, że gdybyśmy realizowali projekt domu Agat BSA1296 dokładnie według wytycznych, to kosztowałby nas o wiele więcej.Zdecydowaliśmy się ogrzewać dom węglem i drewnem, ale mamy też możliwość podłączenia się do gazociągu. Mieszkam na wsi i jestem jednak przyzwyczajona do palenia tradycyjnymi materiałami. Poza tym mamy dużą działkę, wiec jest miejsce do zrzucenia, porąbania i schowania drewna.Dom ułożony mamy w ten sposób, iż wejście główne jest od strony północnej, a taras od południowej. We wszystkich pomieszczeniach jest bardzo jasno. Brak okien połaciowych absolutnie nie przeszkadza w doświetleniu poddasza. Balkon w sypialni wychodzi na zachodnią stronę i dzięki temu pomieszczenie jest ładnie rozświetlone.Muszę przyznać, iż układ pomieszczeń w projekcie domu parterowego z poddaszem użytkowym Agat BSA1296 jest jak najbardziej w moim guście. Nie lubię salonów połączonych z kuchnią. Uważam, że powinno być to rozdzielone tak, aby jednak była strefa intymna w miejscu, gdzie przygotowuje się posiłki. W tym projekcie te pomieszczenia są rozdzielone, a mimo to jest między nimi łatwy dostęp. Podoba mi się również położenie klatki schodowej. W większości obecnych domów schody znajdują się w salonie. Ja jednak jestem zdania, iż powinny być one w odrębnym hallu, żeby nie było konieczności przechodzenia przez strefę dzienną chcąc udać się do sypialni na poddaszu. Nasza rodzina liczy 4 osoby. Myślę, że przy tym metrażu jest to optymalna liczba domowników. Może jeszcze jedna osoba mogłaby zamieszkać, ale nie więcej, gdyż byłoby mało komfortowo. Dla takiej rodziny jak my, ten projekt jest w sam raz. Polecam i pozdrawiam.