Zadawaj pytania, publikuj posty i zdjęcia związane z projektem Asia bez garażu [B]
Nie masz konta?
Zarejestruj się
Ostatnia aktywność
Zalani...;)
Dzisiaj udało się wreszcie zalać ławy. Zalany też chleb i grosiki, żeby nam chleba i kasy nigdy nie brakowało, bo czarno widzę szczególnie posiadanie kasy po tej budowie. Potencjalny inwestor nie zdaje sobie nawet sprawy jakie to będą koszta. Wszystko pewnie jeszcze przed nami.
Bardzo się cieszę, że pogoda nam sprzyjała:) Chłopaki z wylewaniem uwinęli się w godzinkę. Super! Teraz musi się beton związać, potem izolacja i pniemy w górę. A oto zdjęcia z budowy (można już tak powiedzieć).
Pierwsze koty za płoty...
Udało się! Wykopane pod fundamenty. O mały włos byłoby się nie udało ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Teraz tylko oby pogoda sprzyjała. Znajomym w tamtym roku podmywało wykopy i bawili się z fundamentami dłużej niż powinni mam nadzieję, że taki scenariusz nam nie grozi.
Mąż z budowy wrócił zmęczony ale raczej zadowolony, oby tak dalej. Nawet córcia w kopaniu pomagała:) no niech ma młoda jakiś wkład. Ja niestety musiałam zadowolić się zdjęciami ale też mi się udziela gorączka budowlana, żeby tylko sił starczyło... Od jutra zbrojenie, deskowanie i wylewamy...a potem niech się mury pną do góry.
Coś się dzieje:)
Wreszcie zaczęło się coś dziać, od kilku dni zwożą nam drzewo, stal, pustaki, bloczki. W poniedziałek ponoć zaczynają kopać:)
Co do projektu oryginalnego to wprowadziliśmy kilka nieznacznych zmian (hihihi). Mianowicie podpiwniczyliśmy cały dom, w piwnicy ma być garaż, powiększyliśmy wykusz, co sprawiło, że mogliśmy dodać balkon nad nim a ja do wykuszu mogę wstawić stół ;)., kolejna zmiana to przeniesienie kominka na ścianę kuchenną i zrezygnowanie z zewnętrznego.Na piętrze zmieniliśmy wielkości pokojów dziecinnych tak, żeby były takie same. No, to by mniej więcej było wszystko co do zmian.
Wracając do budowy, to jesteśmy prawie przygotowani, tylko żeby pogoda dopisała. Mając w pamięci poprzednią wiosnę mam obawy co do tego, najgorsze, że co prognoza pogody to inne wieści. Zobaczymy.
Zaczynamy też powoli poznawać przyszłych sąsiadów. Jako pierwsi kupiliśmy działkę, potem mąż przekonał znajomych żeby zobaczyli sąsiednią i urzekła ich okolica, byli następni. Reszta działek na naszej ulicy powolutku się sprzedaje, do tego poznajemy sąsiadów których tu zastaliśmy;), Jest dobrze, oby tak zostało.
Wiosna!
Wiosna nadeszła a ekipa budowlana jeszcze nie. Czekamy aż nasz pan budowniczy skończy inne rozpoczęte budowy. Ponoć do jutra powinien się wyrobić, szczerze mówiąc chciałabym żeby się już wszystko zaczęło, bo najgorsze jest to oczekiwanie. W międzyczasie wysłałam orientacyjnie zestawienia okien do wyceny, żeby wybrać firmę, u której będziemy je zamawiać. Polecam wszystkim wysłać zapytania o wycenę do kilku firm, pozwoli to zaoszczędzić kilka tysięcy złoty za okna o takich samych profilach. Chcielibyśmy zakupić możliwie najwięcej materiałów zanim ceny poszybują w górę, Sytuacja z rosnącą ceną paliwa i nie tylko skłania nas do myślenia, że materiały budowlane mogą podrożeć, do tego rozpoczynający się "sezon ogórkowy" branży budowlanej. Już w roku ubiegłym zakupiliśmy pustaki i bloczki, które teraz kosztują o ok. 1 zł drożej na szt.
Dość tych spekulacji cenowych i chciałoby się rzec do roboty:). Tylko czemu się jeszcze nic nie dzieje. Ja chce pić już kawusie na moim tarasie. Zazdroszczę wszystkim którzy tak już mogą.
opublikował(a) plik.
Witam. My też budujemy ten domek, a raczej zaczynamy. Mogę udzielić Państwu odpowiedzi na pytanie odnośnie okna ze skosami. Wyceniono nam je od niecałych 3 tys zł nawet do 5 tys. Co firma to inna cena, Należy pytać w kilku miejscach bo różnice są znaczne. Zaznaczam że są to ceny okien na tych samych profilach. Co do stanu surowego zamkniętego kwota także może być różna. Jak będziemy tak daleko z budową to postaram się podać przybliżony koszt.Pozdrawiam.