Projekt domu Nesta WRY1004

Wybierając odpowiedni projekt, jak chyba każda kobieta, zwracałam uwagę na walory wizualne budynku. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy oglądając projekt domu Nesta WRY1004, to okrągłe okienko przy wejściu, które wyjątkowo przypadło mi do gustu. Później, analizując wnętrze domu, stwierdziłam, że jego układ pomieszczeń również bardzo mi odpowiada z racji swojej funkcjonalności. Szczególnie spodobał mi się przestronny salon z otwartą kuchnią.Realizacja naszego domu odbyła się bez żadnych przeszkód i wszystko przebiegło po naszej myśli. Koszt całej inwestycji był dla nas optymalny i udało nam się zmieścić w zaplanowanym budżecie. Większość materiałów użytych do postawienia budynku była zgodna z wytycznymi, aczkolwiek nie raz korzystaliśmy z możliwości nabycia tańszego odpowiednika. Budowa odbyła się sprawnie i w stosunkowo szybkim czasie, gdyż w 1,5 roku od jej rozpoczęcia mogliśmy się już wprowadzić do nowego domu. Póki co, na elewacji zastosowaliśmy ocieplenie i podkład Uni-grunt, ale za jakiś czas mamy zamiar całościowo ją wykończyć. Schodki przed domem wyłożymy płytkami, a na ścianach zewnętrznych chcemy zastosować kamień elewacyjny, aby budynek wyglądał tak, jak na wizualizacji projektu, która bardzo przykuła moją uwagę podczas jego wyboru.W domu ogrzewamy węglem i drewnem, jednak mąż chce w niedługim czasie przerobić nasz piec, abyśmy mieli możliwość palenia w nim ekogroszkiem. Budynek świetnie trzyma ciepło, a drewno w skali roku kosztuje nas ok. 4-5 tysięcy. W okresie zimowym rozpalamy piec ok. godziny 14:00 i powoli wygasza się on około 22:00. Temperatura utrzymuje się wtedy całą noc, a do ponownego jego rozpalenia o godzinie 14:00 w pomieszczeniach nadal jest ciepło.Projekt domu Nesta WRY1004 przewidywał małą łazienkę w środku części dziennej, jednak my postanowiliśmy z niej zrezygnować. W zamian tego zrobiliśmy małą ubikację kosztem zmniejszenia powierzchni spiżarni. Dzięki temu zyskaliśmy w salonie dużą, otwartą przestrzeń. Zdecydowalismy się również na całościowe zadaszenie tarasu, przedłużając w tym celu połać dachową. Teraz, gdy na dworze pada deszcz, mogę bez problemu usiąść w wydzielonym miejscu za domem i zrelaksować się przy kawie bez obaw o zmoknięcie. Dodatkowo ogrodziliśmy taras balustradami i muszę przyznać, że wygląda to naprawdę świetnie.Jedyne czego nieco żałuję to to, iż nie pomyśleliśmy wcześniej o powiększeniu garażu i kotłowni, która jest jednak dość mała. Myślę, że warto to rozważyć, jeśli ktoś budujący ten sam projekt będzie chciał ogrzewać dom paliwem stałym. Jesteśmy rodziną 4-osobową i na takim metrażu mieszka nam się doskonale. Co prawda duży dom wiąże się z częstym sprzątaniem, ale za to nasze dzieci mają wiele miejsca do zabawy. Przestronna część dzienna pozwala maluchom na swobodną jazdę rowerkiem czy małymi samochodami. Właściwie to nasze pociechy rzadko korzystają z pokoi, które zrobiliśmy z myślą o nich i głównie spędzają czas w salonie, do którego znoszą wszystkie swoje zabawki. Świetnym rozwiązaniem jest oddzielenie stefy dziennej od pokoi sypialnych. Z uwagi na małe dzieci w strefie nocnej mamy często „artystyczny nieład” ;). Gdy odwiedzają nas goście, wystarczy szybko posprzątać w salonie, a sypialnie można zostawić na następny dzień.Decyzja o zakupie projektu domu parterowego Nesta WRY1004 była dla nas strzałem w dziesiątkę. Dla ludzi, którzy tak jak my lubią duże przestrzenie, będzie to idealny wybór. Polecam i pozdrawiam.