Projekt domu Mikrus 2 BSA1155

Projekt domu Mikrus 2 BSA1155 po raz pierwszy zobaczyłem 10 lat temu przeglądając katalogi budowlane. Bardzo mi się wtedy spodobał i gdy po po kilku latach zdecydowałem się na budowę domu letniskowego, postanowiłem odnaleźć go w katalogach internetowych.Samo postawienie budynku odbyło się raczej sprawnie, aczkolwiek problem pojawił się na etapie instalacji elektrycznych. Zaproponowana przez projektanta instalacja nie była zbyt udana, gdyż uwzględniono w niej za małą liczbę gniazdek i wyjść oświetleniowych na suficie. Na szczęście miałem sprawnego elektryka, który potrafił sobie z tym poradzić, ale warto zwrócić na to uwagę nieco wcześniej.Cena inwestycji była w moim przypadku nieco wyższa od tej przewidzianej w kosztorysie, ponieważ do budowy wykorzystałem lepszej jakości materiały. Dodatkowo, do zasypania fundamentów użyłem kruszywa, które również było dosyć drogie. Zamiast betonu komórkowego, do postawienia ścian użyliśmy ceramicznych pustaków Porotherm DRYFIX 36cm murowanych na piankę. Co prawda przy takiej grubości muru można zrobić to bez ocieplenia, jednak ja zdecydowałem się na zastosowanie 5cm warstwy styropianu na zewnątrz.Warunki eksploatacji domu są dość specyficzne, ponieważ korzystamy z niego tylko przez kilka miesięcy w roku. Przyjeżdżamy tu w wolnych chwilach, na urlop czy też weekendy i wtedy do ogrzania pomieszczeń wykorzystujemy kominek usytuowany w salonie. Oprócz niego, pod każdym oknem zainstalowałem elektryczne grzejniki konwekcyjne. Włączamy je w sezonie zimowym, gdy w ogóle nie przebywamy w domku, aby woda w rurach nie zamarzała. Wewnątrz utrzymuje się wtedy temperatura +7 stopni.Najważniejszą zmianą, którą wprowadziliśmy do projektu domu Mikrus 2 BSA1155 było zrobienie łazienki na poddaszu, kosztem części jednego z pokoi. Z kolei powiększyłem łazienkę na parterze ujmując ok. 20cm z aneksu kuchennego. Dodatkowo wydłużyliśmy taras od strony ogrodu o 20cm.Zgodnie z zaleceniami projektanta zrobiliśmy strop drewniany, jednak gdybym miał jeszcze raz budować ten domek, to zastanowiłbym się nad zrobieniem stropu żelbetowego jak i żelbetowych balkonów. Przy konstrukcji drewnianej na parterze słyszalne są odgłosy chodzenia po piętrze. Gdyby był to dla mnie dom całoroczny do mieszkania w nim na co dzień, to pewnie by mi to przeszkadzało, ale na wakacjach można przymknąć na to oko. Ścianę szczytową zrobioną na podstawie projektu tworzy drewniany szkielet pokryty płytami OSB. Co prawda wykonawca proponował mi jej wymurowanie, ale ja postanowiłem, że będziemy trzymać się oryginału. Na ten moment wydaje mi się jednak, że obecna konstrukcja jest trochę mało solidna i nieco żałuję, iż nie posłuchałem murarza. Jesteśmy rodziną 4-osobowa, więc przy trzech sypialniach i dwóch łazienkach użytkowanie domku w weekendy jest dla nas w pełni komfortowe. Wnętrze jest naprawdę funkcjonalne i w okresie wakacyjnym mieszka nam się jak w pensjonacie. Układ pomieszczeń parteru bardzo mi się podoba i spełnia wszystkie nasze oczekiwania. Co prawda jako budynek całoroczny byłby dla nas trochę za mały, ale gdybym miał wybudować kolejny domek letniskowy to na pewno wybrałbym coś bardzo podobnego. Polecam i pozdrawiam.