Ja się dołączam... Tez zazdroszczę 🙂 Ja swój salon to dzisiaj zamiatałam z tego wszystkiego co pozostało z budowy-czyli pył i kurz 😞 Kurz to chyba mam wszędzie, włosy sztywne także miło popatrzeć na taki etap jak Wy macie 🙂 No i pozostaje czekać kiedy sama będę tak miała 🙂 Pozdrawiam i gratuluje domku:-)
Najważniejsze żeby Tobie i Twojej rodzinie się podobało... A inni to mam wrażenie że czasami zastaw się a postaw się... Każdy robi według siebie i przede wszystkim na swoją kieszeń...
My mamy zamiar schody i taras robić z palisad tylko nie wiem czy nie porywamy się z motyką na słońce jeśli chodzi o wydatki :-(... Ale ślicznie wyglądają te Wasze schody 🙂
układał je mój tato i naprawde sa super a zdjęcie nie oddaje ich wyglądu...
a co tam u was?
0
· 5 listopada 2013
własnie zastanawiamy sie nad zrobieniem tarsu w podobny sposób tylko nie wiemy jaka kolejnośc ...mozesz napisac co po koleji robiliscie...
a u nas ocieplenie skonczone, podbitka tez jednak nie gruntowalismy, kominek po roku doczekał sie zamontowania...zimą nic nie planujemy...od wiosny moze małymi krokami centralne ..a jak zdecyduje sie na slub z bankiem to szybko....
0
· 5 listopada 2013
taras był obmurowany bloczkami a w środe piach i wylany chudziak a nastepnie kostka
Mam pytanie może ktoś pomysli ze to glupie ale podobno lepiej pytac niz pozniej poprawiac...
w miejscu gdzie ma byc okap podszafkowy teleskopowy nie ma wyjscia wentylacji i co teraz? czy sa okapy ktore nie potrzebuja takiego takiego wyjscia (slyszalam ze podobno sa takie ale nie wiem na jakiej zasadzie to dziala)? czy jednak musimy zrobic wentylacje w tym miejscu? prosze o rade
fajnie się patrzy jak powstaje dom (nasze marzenie), zimą oglada się zdjęcia z budowy i zastanawia się co dalej oraz z utęsknieniem czeka się na pierwsze promienie słońca... a teraz podczas wykończeniówki to my się powoli wykańczamy... fajnie gdy coś idzie do przodu ale te wszystkie sprawy powoli nas przerastaja 😞
A ja myślę, że warto i to tylko takie gadanie. U każdego z budujacych pojawiają się chwile zwątpienia ale jak się już zamieszka to człowiek nie może uwierzyć że już po wszystkim. My mieszkamy i jest naprawdę cudnie. Tego uczucia nie da się nawet opisać i do tej pory czasami mam watpliwości czy to aby nie sen. Głowa do góry i powodzenia.
0
· 27 września 2013
wiem że jak się mieszka to świat wydaje się piekniejszy, kolorowy... i dlatego nie moge doczekać sie kiedy bedziemy mieszkać w naszym domku...